Jak piszą w liście mieszkańcy największą niedogodnością jest hałas jaki przy tym emitują ich, jak ujął nasz czytelnik „dziurawe tłumiki”. O takich sytuacjach informowali nas mieszkańcy Osiedla Piastów oraz Uniegoszczy. Jak zapewniają nas kontaktowali się z policją, jednak gdy ta się pojawia, rajdowcy już dawno znajdują się w zupełnie innym miejscu.
W związku z tym funkcjonariusze są bezradni, bo nawet, gdy podejrzewają kto mógł brać udział w takiej brawurowej jeździe nie mogą ukarać go do momentu kiedy nie zostanie złapany na gorącym uczynku.
Zadziałać mógłyby również przepis, który zabrania używać pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem (art. 60 ust.2 pkt.2 z Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym). Maksymalne natężenie hałasu nie może być większe niż:
- 93 dB w samochodach benzynowych
- 96 dB w samochodach diesel`a
- 94 dB w przypadku motocykla z silnikiem mniejszym niż 125cm3
- 96 dB w przypadku motocykla z silnikiem większym niż 125cm3
Za takie wykroczenie grozi 300 zł mandatu. Ale chyba nie o to w tym wszystkim chodzi.
Brać górę w tej sprawie powinien przede wszystkim zdrowy rozsądek, który tutaj powinien podpowiadać wszystkim, że 3 rano to nienajlepsza pora na budzenie sąsiadów, aby pochwalić się jak głośny i szybki potrafi być nasz samochód, bądź motor. Warto się zastanowić czy jest to najlepszy czas i miejsce na popisy i pomyśleć także o innych.
Napisz komentarz
Komentarze