Droga pomiędzy Lubaniem a Leśną w siedmiu miejscach przecina się z biegnącymi równolegle torami. Na każdym z przejazdów kierowcy, stosując się do znaków, powinni zatrzymać samochód i upewnić się, że przejazd jest wolny. Niestety wielu kierowców nie robi tego w ogóle.
Wszystko wskazuje na to, że dziś około 10.35 kierowca Audi jadąc od strony Lubania nawet nie zamierzał się zatrzymać przed przejazdem kolejowym. Gdy wyjechał zza zakrętu oczom jego ukazała się wjeżdżająca na przejazd potężna w takiej sytuacji lokomotywa SM42-2464.
Jak relacjonował kierownik pociągu, lokomotywa jechała z prędkością 20 km/h, gdy zza zakrętu wyjechało Audi. - Jechał bardzo szybko, zaczął hamować ale nie na wiele to się zdało. Uderzył tak mocno, że auto odskoczyło na kilka metrów, a później stoczyło się do bramy.
Według obsługi pociągu około trzydziestoletni mężczyzna zaraz po wypadku uciekł z miejsca kolizji. W chwili obecnej nie wiadomo co było przyczyną takiego zachowania. Jedno jest pewne za kierownicą siedział Polak, a auto było na niemieckich numerach rejestracyjnych. Oprócz prędkości do zderzenia przyczynić mogła się mokra nawierzchnia i fakt, że ogumienie samochodu zostało skompletowane z przynajmniej trzech aut.
Napisz komentarz
Komentarze