Dziś około 18. na ul. Leśnej w Lubaniu doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pijanego motorowerzysty. Jak informowali nas mieszkańcy Księginek, około 30-letni mężczyzna najpierw przez kilka godzin piwkował z kompanem w pobliskim sklepie, by później wsiąść na skuter i udać się nim do domu. Wszystko wskazuje na to, że w trakcie jazdy zaskoczył go już pierwszy z napotkanych zakrętów, gdy droga skręcała motorower pojechał wprost w przydrożne choinki.
Pierwsze informacje mówiły o dwóch osobach biorących udział w zdarzeniu. Ostatecznie okazało się, że piwny kompan motorowerzysty zachował zdrowy rozsądek i nie zdecydował się na podwózkę. Co więcej, tuż po kraksie, to on najprawdopodobniej jako pierwszy udzielał mu pomocy.
Mężczyzna ze zdarzenia wyszedł poobijany, ale bez większych uszczerbków na zdrowiu. Wkrótce za to uszczerbek poniesie jego budżet, bowiem mężczyzna odpowie za jazdę pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu.
Napisz komentarz
Komentarze