We wtorek około 17:40 czytelnicy eLuban.pl informowali o zderzeniu Forda Focusa z jadącą DK30 koparką. Do kolizji doszło na skrzyżowaniu DK30 ze zjazdem w kierunku Radostowa.
O tej porze zapadły już ciemności w dodatku padał deszcz, powodujący znaczne ograniczenie widoczności.
Kierująca Fordem Fokusem dojeżdżając do głównej drogi najprawdopodobniej źle oceniła odległość i wjechała wprost w bok jadącej w stronę Lubania koparki.
Jak wyjaśniała nam kobieta, została oślepiona przez światła nadjeżdżających aut, ale jest przekonana, że uderzono w nią, gdy była jeszcze na drodze podporządkowanej.
Nie wyjechałam na główną drogę, miałam zamiar zatrzymać się, aby ustąpić pierwszeństwa przejazdu. Nie wiem jak to się stało, że koparka we mnie uderzyła. - usłyszeliśmy od kobiety.
Zupełnie inną wersję zdarzeń przedstawił nam mężczyzna, który jechał w kabinie koparki.
Widzieliśmy nadjeżdżające auto, ale byliśmy przekonani, że się zatrzyma. Niestety Pani tego nie zrobiła i uderzyła wprost pomiędzy koła, wyginając stopień do kabiny.
Również przybyli po dłuższej chwili policjanci nie dali wiary wyjaśnieniom kobiety i uznali ją winną spowodowania kolizji.
Kierujący wyszli ze zdarzenia bez obrażeń i oboje byli trzeźwi. Sprawczyni kolizji została ukarana mandatem karnym. – usłyszeliśmy od
st. asp. Magdaleny Juźwickiej, oficer prasowej KPP w Lubaniu.
Napisz komentarz
Komentarze