Przed kilku dniami mieliśmy złotą polską jesień, natomiast niedzielny wieczór i poniedziałkowy poranek przyniosły oblodzone drogi i regularną zimę. Za zmianą tą nie nadążył najprawdopodobniej kierowca Alfa Romeo na niemieckich tablicach rejestracyjnych, który w niedzielę około 21:30 wpadł na wysepkę na centralnym skrzyżowaniu w Platerówce.
O tej godzinie panowały już paskudne warunki na drogach. Temperatura – 2 oC przy ziemi i marznąca mżawka stworzyły na drodze cienką warstwę lodu. Sytuacja wyglądała jeszcze gorzej na kostce brukowej, którą wyłożony jest fragment drogi prowadzącej do centrum Platerówki od strony Zawidowa.
Wolno nie jechał. Na kostce stracił kontrolę nad autem i uderzył w murek na wysepce. Uderzenie było na tyle mocne, że wystrzeliły obie poduszki powietrzne. Z auta wysiadł taki młody. Trzasnął drzwiami i uciekł w kierunku szkoły. – relacjonowali nam mieszkańcy Platerówki.
Dziś oficer prasowa KPP w Lubaniu wyjaśnia, że faktycznie kierujący pojazd pozostawił i oddalił się na piechotę, jednak nie było w tym nic niepokojącego.
W toku prowadzonych czynności ustaliliśmy kierującego i w chwili obecnej funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. - usłyszeliśmy od st. asp. Magdaleny Juźwickiej z KPP w Lubaniu.
Napisz komentarz
Komentarze