Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 25 listopada 2024 09:02
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Czy mamy bać się wilków?

"Pomimo wszystkich zapewnień pseudo-ekologów o tym, że wilk boi się człowieka uważamy, że zachowanie szczególnej ostrożności przez mieszkańców jest jak najbardziej wskazane." - tej treści informację rozesłał Łowczy Koła Łowieckiego ,,Wieniec" w Świeradowie-Zdroju do kilku gmin naszego regionu.
Czy mamy bać się wilków?

Autor: Nadleśnictwo Świeradów

Pierwsze wilki w Sudetach pojawiły się około 2012 roku. Początkowo towarzyszyła temu euforia, do lasów wrócił gatunek, którego nie widywano niemal 200 lat. Przyrodnicy twierdzili, że powrót wilka jest szansą na przywrócenie równowagi w lasach, gdyż populacja kopytnych roślinożerców jest zbyt duża, mimo odstrzału prowadzonego przez myśliwych.

Dziś, gdy wilków jest coraz więcej, sami myśliwi zaczęli ostrzegać przed tym zwierzęciem. Łowczy Koła Łowieckiego ,,Wieniec" w Świeradowie-Zdroju rozesłał do kilku gmin informację, która została opublikowana i znalazła się również w mediach społecznościowych.

Zdaniem niektórych, myśliwi ze Świeradowa-Zdroju zrobili to w sposób, który może wywoływać niepotrzebny strach, bo wilk człowieka unika, a zwierzęta hodowlane i tak trzeba zabezpieczać przed wałęsającymi się psami.

Jako myśliwi Koła Łowieckiego ,,Wieniec'' w Świeradowie-Zdroju chcielibyśmy poinformować lokalną społeczność za Waszym pośrednictwem o potwierdzonych przypadkach obecności wilków na terenach dzierżawionych przez nas obwodów łowieckich nr 234 i 235. Wilki były widywane między innymi w okolicach następujących miejscowości: Świeradów-Zdrój, Mirsk, Leśna, Rębiszów, Wolimierz, Pobiedna, Giebułtów, Świecie, Złotniki, Młyńsko, Gajówka.
Kilkukrotnie wilki były obserwowane przez myśliwych, jak również były znajdowane ich tropy oraz resztki zjedzonych zwierząt. Pomimo wszystkich zapewnień pseudo-ekologów o tym, że wilk boi się człowieka uważamy, że zachowanie szczególnej ostrożności przez mieszkańców jest jak najbardziej wskazane. Odpowiednie zabezpieczenie zwierząt hodowlanych pozwoli, przynajmniej teoretycznie, na uniknięcie strat w inwentarzu. Nie trzeba chyba wspominać o zachowaniu ostrożności przez osoby przebywające na terenach polnych i leśnych w obrębie w/w miejscowości. Obserwowane wilki nie wykazywały nadmiernego strachu przed ludźmi. Wilk, jako drapieżnik szczytowy, nie ma naturalnych wrogów i każdą żywą istotę może potraktować jako potencjalną zdobycz. Prosimy o przekazanie tej informacji dla mieszkańców Waszych gmin
– czytamy w liście skierowanym do władz Świeradowa- Zdroju przez Jacka Terleckiego, łowczego Koła Łowieckiego ,,Wieniec" w Świeradowie-Zdroju. 

W nawiązaniu do tej informacji stanowisko w sprawie obecności wilków w naszych lasach zajęło również Nadleśnictwo Świeradów. Katarzyna Męcina, specjalista ds. LKP i Edukacji Leśnej przekazała niemal te same informacje, użyto jednak innego języka, co zmienia przekaz informacji. Oceńcie sami czy powinniśmy zacząć przywoływać fobie z dzieciństwa.

Po raz pierwszy o powrocie wilka na nasze tereny słyszeliśmy kilka lat temu. Były tropy, ślady oraz relacje świadków. Na początku tego roku jedna z naszych fotopułapek zrobiła wyraźne zdjęcie wilka przechodzącego po leśnej drodze w leśnictwie Niedźwiedzia Góra. Dziś już wiemy, że na terenie Nadleśnictwa Świeradów żyje kilka osobników tego gatunku.

Pojawienie się wilków w Górach Izerskich oraz na Pogórzu Izerskim oznacza, że współcześnie prowadzona gospodarka leśna przywraca naturalność lasu, zwiększa się bioróżnorodność terenów leśnych, stwarzając bezpieczne warunki bytowania dla dużych drapieżników.

Obecność wilków wywiera duży wpływ na zwierzynę leśną: jelenie, sarny i dziki, które stały się bardziej czujne. W miejscach odwiedzanych przez wilki zwierzyna tworzy większe grupy oraz krócej  śpi. Gdyby wilk nie miał odpowiedniej bazy żerowej po prostu, by go tu nie było, w ciągu doby jeden osobnik zjada około 5 kilogramów mięsa.

Grupy rodzinne wilków zajmują areały nawet ponad 100 km2, w ciągu doby potrafią przejść  do 20 km.

Warto pamiętać, że wilki starają się nie krzyżować swoich dróg z drogami człowieka i nie odczuwają potrzeby spotkania. Podczas leśnego spaceru bardziej prawdopodobne jest, że ludzie są obserwowani przez wilka niż to, że będą mieli szansę zobaczyć tego mieszkańca lasu, są płochliwe i unikają kontaktu z człowiekiem. Jednak należy zachować ostrożność, przede wszystkim przestrzegać zapisów ochrony przyrody, korzystając z wyznaczonych szlaków, a spacerując z psami  należy zawsze trzymać je na smyczy.

Należy odpowiednio zabezpieczyć  zwierzęta hodowlane oraz pilnować swoich zwierząt domowym, w szczególności psów, aby nie biegały luzem na terenach leśnych i polnych. Wilk jest zwierzęciem terytorialnym, co oznacza że w pierwszej kolejności eliminuje potencjalną konkurencję.

Warto pamiętać, że wilki od 1998 r. są zwierzętami podlegającymi ochronie gatunkowej. W uzasadnieniu do tej decyzji, podkreślono pozytywną rolę drapieżników w utrzymaniu równowagi ekologicznej w lasach. W ciągu 20 lat ich populacja znacznie wzrosła, co przyczynia się do ich powrotu na tereny, na których wcześniej występowały.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Gość 16.01.2019 21:19
Ostatnio widzieliśmy jak wilk podbiegł do pary spacerującej z psem ...i zabrał tego psa ...(piesek był mały) nie czuję się już bezpiecznie blisko lasu

Anna 02.12.2018 18:34
Panie Rysiu, człowiek nie potrzebuje polować, by przeżyć. W miarę rozwoju cywilizacyjnego pojawiły się inne sposoby pozyskiwania pożywienia. Jeśli poluje, robi to nie z konieczności, a dla zaspokojenia swoich perwersyjnych potrzeb. Polowanie kilkaset lat temu, gdy lasy zajmowały wielokrotnie większą powierzchnię niż obecnie, a co za tym idzie zwierzyny było więcej, a techniki polowania mniej doskonałe, ma się nijak do obecnego czatowania w bezpiecznych ambonach. A i tak, niektóre gatunki wskutek polowań wówczas wyginęły. Teraz człowiek zostawił dzikim zwierzętom tak ograniczone pole do życia, że jakakolwiek dalsza ingerencja jest zwyczajnie niemoralna, to jak kopanie leżącego.Drapieżniki polują, by przeżyć. W naturze panuje równowaga. Jeśli jest dużo pokarmu roślinnego, zwiększa się liczba roślinożerców, bo mają dogodne warunki do rozrodu i wykarmienia młodych, to znowu powoduje, że zwiększa się automatycznie liczba drapieżników - z tych samych powodów. Jak liczba drapieżników zaczyna rosnąć, automatycznie maleje liczba roślinożerców, bo są łatwiejszym łupem. To pozwala odrodzić się roślinom. Mniej zwierzyny roślinożernej powoduje z czasem, że spada też populacja drapieżników, bo znów jest im trudniej wykarmić potomstwo. I znów rośnie populacja roślinożerców itd.. Myśliwy jest w tym wszystkim elementem zbędnym i szkodliwym.Dokarmiając zwierzęta roślinożerne, myśliwy zaburza naturalną selekcję, bo słabsze i mniej zaradne osobniki powinny naturalnie zginąć. Jeśli tak się nie dzieje, ich populacja nadmiernie się rozrasta. Ponieważ pożywienia w lasach jest dla tak sztucznie rozszerzonej populacji zbyt mało (a do tego dochodzi masowy wyręb przez leśników), wychodzą szukać jej na pola - wtedy rolnicy biją na alarm. Ale to nie wina zwierząt, tylko bezmyślnego dokarmiania i rabunkowej wycinki.Drapieżniki, gdy polują na sarny (lub inne roślinożerne), wybierają osobniki najsłabsze. Dzięki temu populacja saren korzysta, bo najzdrowsze i najlepsze geny są przekazywane dalej, a najsłabsze eliminowane. Gdy poluje myśliwy, wcale nie strzela do tego zwierzęcia, które jest najsłabsze. Bo jak się wtedy pochwalić wielkim porożem, jak wybierze się chuderlaka?...W efekcie genom populacji roślinożernych ubożeje.Człowiek przez swoją ingerencję przyczynił się do wymarcia wielu gatunków. Tur, drop, czy ptak dodo to tylko niektóre ofiary jego działalności. Nie można rościć sobie praw do tego, że zna się prawa natury lepiej niż ona sama. Wobec natury należy okazywać pokorę, a nie butę. To samo dotyczy się zasad ortografii.

Kolo 01.12.2018 21:21
A ja bym tam nie chcial zeby mnie wilk w*********l !

Ryś 01.12.2018 20:04
Pani Aniu wilk sarna jeleń lis dzik wszystkie zwierzęta są potrzebne ale w pewnych ilościach na danym obszaże.co wtym złego że myśliwy też upoluje i ją spożytkóje .czy dzika zwierzyna jest zarezerwowana tylko dla zwierząt dzikich czy ludzkośc nie może jej spożywać .przecież możemy się dzielić dziką zwierzyną z dzikimi drapieżnikami a zadaniem myśliwych jest utrzymanie odpowiedniej ilości zwierząt aby jeden gatunek niewyparł drugiego .kto jest daleko od przyrody to tego nie zrozumie.

Anna 29.11.2018 22:50
Jakieś argumenty naukowe (wyniki badań? ), które przemawiałyby za tym, że ekosystem lasów w Polsce wilków nie potrzebuje? Że są elementem zbędnym i zjawiska, które zaszły w Yellowstone u nas nie wystąpią? Filmik jest krótkim podsumowaniem wieloletnich badań, a literatura na temat efektu w Yellowstone jest obszerna, też na amerykańskich stronach rządowych. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę, to nie boli. Wilki mają prawo żyć w lasach. To jest ich środowisko. Człowiek powinien to uszanować, a nie ze strachu je mordować. Codziennie tysiące ludzi ginie w wypadkach samochodowych. Mamy zakazać samochodów? Giną, bo dotkną urządzeń pod napięciem. Mamy zlikwidować prąd? Idąc tym tokiem myślenia wszystko powinno się zlikwidować, bo każda rzecz (i nie tylko), gdy traktuje się ją bezmyślnie, bez zachowania zdroworozsądkowej ostrożności, będzie stanowić zagrożenie. Ludzie giną też w wyniku napaści innych ludzi. Więcej niż w wyniku napaści wilków. Śmiać mi się chce z tych trzęsących portkami myśliwych, kryjących się za swoją długą... bronią. Tak sobie kompensują najwidoczniej nie tylko brak odwagi. Przywykli do lasów, gdzie jedynym drapieżnikiem była broniących młodych locha, która zwabiona wysypanym obok ambony jedzeniem, padała od jakże odważnego strzału z ukrycia. A potem na kiełbasę. Wilczyzna nie dość, że nie smaczna, to jeszcze śmie konkurować z myśliwymi o sarny i inne przysmaki. Wniosek jeden- wilki stanowią dla myśliwych zagrożenie, więc trzeba się ich pozbyć. Kupa śmiechu.

Dziecię Boże 29.11.2018 17:17
Hunter "kiedy skończy się dzika zwierzyna ( a do tego zmierza Min. Środowiska i Lasy Państwowe) to czym będą się żywić wilki?" Czym popadnie, czyli np panią Ann lub panem Sławkiem. Bb Czy ty wiesz o czym piszesz? Chyba nie - jeśli udostępniasz link do tego "naukowego" filmu. Głodne zwierzę same cie znajdzie w lesie. Bez twojej świadomości i tzw pożal się Boże "unikannia" (ale niemądry idealizm hahaha). To porównanie w (podtekście) parku Yelowstone do lasów polskich z ich uwarunkowaniem geograficznym jest totalnie nie na miejscu. Całe zło Yelowstone przez jelenie :))) Nawet rzeki zmieniły kierunek przez wilki :)))

Anna 29.11.2018 22:53
Wilk będzie głodny tylko wtedy, jeśli myśliwy wybije mu jego zwierzynę, na którą poluje. Myśliwi niech się wyniosą z lasów i robotę zostawią wilkom. Ekosystem sobie poradzi.

Art 02.12.2018 15:13
To moze pseudoekolodzy niech sie odczepia od lasu i zwierzat ,tez będzie spokoj

Anna 02.12.2018 21:49
Czas najwyższy pożegnać myślistwo jako zupełny przeżytek i świadectwo bezmyślności i okrucieństwa, jak to napisali w jednej gazecie. Każdy ma szansę, by pójść po rozum do głowy, tak jak zrobił to Marcin Kostrzyński, były myśliwy, który jest teraz orędownikiem ochrony wilków. Nagrywa serię filmów o wilkach, które pokazują ich prawdziwą naturę, a nie podsycają tępy strach wobec tych mądrych zwierząt, który prezentuje lobby myśliwskie. Z kolei jego "Przyrodyjki" to prawdziwa kopalnia wiedzy dla dzieci, a i dorośli się sporo dowiedzą o tych zwierzętach. Polecam to, zamiast biegać z bronią po lesie. https://www.youtube.com/watch?time_continue=220&v=Z8hcoK_at2c

Bb 29.11.2018 13:43
Wilki są naturalnym elementem ekosystemu. Czy trzeba się wilków bać? Oczywiście, ze nie. Czy trzeba ich unikać? Oczywiście, że tak. Nie wszystkie istoty żywy człowiek może sobie podporządkować. Co nie znaczy, ze ma się ich pozbyć. Zanim zacznie się wieszać (nomen omen) psy na wilkach, warto dowiedzieć się dlaczego ich obecność jest w ekosystemie BARDZO potrzebna, jaki ma wpływ nawet na powodzie(!), a wtedy wniosek jaki poziom wiedzy prezentuje łowczy sam się nasunie. m.youtube.com/watch?v=OaW2RIT6GIs

Hunter 29.11.2018 09:56
Znam przypadek z miejscowości Dębowy Gaj - 2018 rok.Wilk przyszedł na teren gospodarstwa, opędzlował jedzenie z misek pieskom, a potem zabrał ze sobą najmniejszego... Autentyczne, rozmawiałem z właścicielem. Znam też przypadki wilczych ataków na zwierzęta gospodarskie, okolice Gryfowa Śląskiego. A to dopiero początek - kiedy skończy się dzika zwierzyna ( a do tego zmierza Min. Środowiska i Lasy Państwowe) to czym będą się żywić wilki?

Magda 08.02.2022 22:19
U nas zabijają sarny pod działkami .Z balkonów to obserwujemy jak zagryzają i te okropne krzyki tych saren. Spacerują obok osiedla w Mirsku.Po zmroku wychodzimy w grupie z pieskami na smyczach.

Gajowy 29.11.2018 08:57
Przede wszystkim niech już Czerwone Kapturki do "babciów" nie chodzą.

Ann 29.11.2018 08:11
Wolę spotkac w lesie wilka niż myśliwego, który jak nie kaze mi wy....alać, machając bronią przed nosem to pomyli z dzikiem.

Asteroida 29.11.2018 07:42
Czy wam się to podoba czy nie ten myśliwy ma rację i kiedyś ktoś boleśnie przekona się o jego słowach na własnej skórze. Wilki dzięki ochronie nie tylko zwiększają swoją liczebność ale przede wszystkim tracą naturalny lek przed człowiekiem.

Kazek 29.11.2018 07:34
Od zarania dziejów na wilki polowano a nawet przeprowadzano świadoma eksterminacje tego gatunku. Wilk mimo wszystko przetrwał a teraz gwałtownie zwiększa się jego liczebność. Wilki w przeszłości zwłaszcza w okresach wojen kiedy to "pozwalano" się im intensywnie rozmnażać zabijał ludzi. Teraz gdy zaniechano polowań sytuacja w pewnym sensie się powtarza i prędzej czy później dojdzie do tragedi i pozbawione naturalnego leku przed człowiekiem wilki rozsmakuja się w łatwym do zdobycia ludzkim mięsie. Niestety myśliwi w tym przypadku maja rację.

Lapsus 28.11.2018 23:38
I mające wysublimowane poczucie estetyki i smaku. Sławka w lesie mogą nie ruszyć - bo wysoki żyłowaty. Ale dziecię Sławka na grzybkach lub na niewinnej przechadzce - już tak.

Sławek 28.11.2018 21:08
Bać należy się ludzi. Wilk, to stworzenie rozumne.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama