Nad wejściem do jednego ze sklepów przy ul. Brackiej w Lubaniu znajduje się zabytkowy balkon. Według czytelników od jakiegoś czasu odpadają z niego drobne elementy, a ciężka konstrukcja grozi zawaleniem.
Ewentualnemu niebezpieczeństwu "zaradzono" w ten sposób, iż balkon podparto... JEDNYM PATYKIEM! To znaczy mniej więcej półtora calową rurką. - czytamy w liście do redakcji.
Samą rurę i chodnik, ktoś okleił pomarańczowymi taśmami, poprawiając w ten sposób bezpieczeństwo klientów sklepu o kolejne 100%, a sobie samopoczucie.
To nie ma nic wspólnego ze sztuką i jest budowlaną abstrakcją - usłyszeliśmy od eksperta. - Chyba, że faktycznie jest to wyraz czyjejś ekspresji, a instalacja ma poprawić atrakcyjność sklepu, natomiast autorowi nastrój.
Z kolei czytelnicy wyrażają nadzieję, że nie dojdzie do nieszczęścia, bowiem klienci na ogół nie chodzą na zakupy w kaskach.
Napisz komentarz
Komentarze