W jednym z mieszkań przy ulicy Warszawskiej w Zgorzelcu ujawniono ciała dwóch mężczyzn w wieku 40-50 lat. Biuro prasowe dolnośląskiej policji poinformowało, że kobieta spożywająca z mężczyznami substancję trafiła nieprzytomna do szpitala. Nie udało się jej uratować. Z nieoficjalnych informacji wynika, że razem spożywali jakiś płyn na bazie alkoholu. Nie był to metanol.
Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracuje ekipa dochodzeniowo-śledcza, która ustala wszystkie okoliczności zdarzenia. - W jednym z mieszkań na terenie miasta zostały znalezione dwa ciała. Dodatkowo, jedna osoba została przewieziona do szpitala. Obecnie pod nadzorem prokuratora pracuje policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza. Wyjaśniane są wszystkie okoliczności zdarzenia, w tym m.in. czy zgon nastąpił z przyczyn naturalnych, czy też w innych okolicznościach - informuje Rzecznik Prasowy KPP w Zgorzelcu, podkom. Agnieszka Goguł.
Aktualizacja
Jak informuje na łamach zinfo.pl Dyrektor ds. Medycznych w Wielospecjalistycznym Szpitalu SPZOZ w Zgorzelcu, Marcin Wolski:
- W piątek 12 kwietnia br., przyjęliśmy wezwanie o godz. 13.05. Na miejscu byliśmy o godz. 13.16., gdzie zastaliśmy nieprzytomną kobietę, znalezioną w łazience przez funkcjonariuszy. Na miejscu zdarzenia stwierdzono obecność 2 osób bez czynności życiowych - kobiety i mężczyzny. Czynności reanimacyjne podjęto w stosunku do kobiety nieprzytomnej. Przewieźliśmy ją na SOR o godz. 14.02. Pacjentka miała 47 lat, była nieprzytomna, zaintubowana. Prowadziliśmy diagnostykę i leczenie. Nastąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. Prowadziliśmy intensywne działania ratunkowe przez ok. godzinę. Nie uzyskaliśmy poprawy stanu pacjentki. Ok. godz. 17.26 nastąpił zgon. Powiadomiono o zgonie policję. Sprawa jest w toku. We krwi nie stwierdzono alkoholu etylowego, nie stwierdzono narkotyków. Podejrzewa się zatrucie glikolem.
Napisz komentarz
Komentarze