nielegalne

W zeszłym tygodniu strażnicy miejscy przyjęli zgłoszenie o nielegalnym spalaniu odpadów na terenie jednego z lubańskich przedsiębiorstw. Kontrola na miejscu, potwierdziła zgłoszenie mieszkańców.

Przed kilku tygodniami lubańska straż miejska informowała o przyłapaniu na gorącym uczynku człowieka, który w specjalnie skonstruowanym piecu spalał odpady na terenie jednej z lubańskich firm. Wydawać by się mogło, że nagłośnienie sprawy będzie miało swój prewencyjny efekt. Niestety dziś na terenie kolejnej z lubańskich firm odkryto rozgrzaną do czerwoności instalację w której spalano odpady z płyt wiórowych.

Funkcjonariusze z dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) oraz Policji podczas pełnienia służby zostali wezwani do interwencji - zachodziło podejrzenie nielegalnego przekroczenia granicy. Dwóch obywateli Afganistanu podróżowało w ciężarówce wiozącej membrany z tworzyw sztucznych z Turcji do Polski. Kierowca usłyszał odgłosy w naczepie tira i zawiadomił służby.

Po raz trzeci w tym roku funkcjonariusze KAS zatrzymali na autostradzie A4 nielegalny transport odpadów. Tym razem jechały z Austrii.

Pod przykrywką handlu innymi wyrobami sprzedawcy z targowiska w Sieniawce posiadali nielegalny tytoń, który przechowywany był w pobliskich domach i dostarczany do punktów sprzedaży w miarę potrzeb klientów. Funkcjonariusze KAS dzięki tej wiedzy skonfiskowali towar o wartości przekraczającej 300 tys. zł.