Około 20. lubańscy strażacy zostali zadysponowani do zarzewia ognia, które pojawiło się przy rampie kolejowej przy ulicy Warszawskiej w Lubaniu. Od jednego z czytelników otrzymaliśmy zdjęcia z tej interwencji.
Jak ustaliła prokuratura, w zakładzie można było składować do 8 tysięcy ton odpadów, składowano o 20 tysięcy ton więcej!