Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu postawiła kierownikowi zakładu Prodigo Sp. z o.o. w Osłej zarzut spowodowania pożaru wielkich rozmiarów zagrażającego mieniu i życiu wielu osób. Mariusz U. miał dopuścić do przyjęcia na teren zakładu odpadów przeznaczonych do produkcji paliwa alternatywnego w nadmiernej ilości i do składowania ich niezgodnie z wymogami przeciwpożarowymi. W następstwie tego odpady były za wysoko składowane w boksach oraz połączone między boksami.
Na terenie zakładu składowano 28 000 ton odpadów, Można było składować jedynie osiem tysięcy ton. To zniwelowało możliwość kontrolowania składowanych odpadów i umożliwiło rozprzestrzenianie się pożaru na powierzchni składowiska. Kierownik miał w zakresie obowiązków dbanie o składowanie odpadów i zabezpieczenie przeciwpożarowe.
Przyczyną pożaru z 5 sierpnia (gaszonego przez 10 dni) był samozapłon - tutaj prokuratura nie ma wątpliwości.
163 paragraf Kodeksu Karnego (sprowadzenie zdarzenia powszechnie niebezpiecznego) mówi, że kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, jeżeli działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Kierownik Mariusz U. nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Postępowanie prokuratury trwa, są też kolejne przesłuchania.
Podczas gigantycznego pożaru w 2022 roku strażacy nie mogli gasić ognia przez pierwszą dobę, nie mieli dostępu do zbiornika przeciwpożarowego, a sam pożar trwał za długo i był tak ogromny przez zaniedbania firmy Prodigo.
O dokładnych ustaleniach Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w sprawie pożaru z w Oślej możecie przeczytać w artykule: Firma Prodigo działała wbrew przepisom, co zwiększyło rozmiary wielkiego pożaru w strefie Osłej.
Portal Bolec.info kilka dni po pożarze ujawnił, że firma Prodigo miała już dawno problemy z przestrzeganiem prawa. Latem 2016 roku zakład został skontrolowany przez jeleniogórską delegaturę Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Kontrola wykazała, że firma przetwarzała odpady i odprowadzała ścieki w postaci wód opadowych i roztopowych, nie posiadając na to wymaganych zezwoleń. Na Prodigo nałożono wówczas finansową karę administracyjną, jednak WIOŚ nie udzielił nam informacji o jej wysokości.
Mimo tego, na mocy decyzji Starosty Bolesławieckiego z dnia 17.10.2016 roku, firma otrzymała pozwolenie na przetwarzanie odpadów.
Napisz komentarz
Komentarze