W czwartek (13.06) Rada Gospodarcza przy Burmistrzu Miasta Lubań zorganizowała prestiżowe szkolenie, na które zaproszono kadrę kierowniczą lubańskich instytucji oraz przedsiębiorców. Szkolenie składać miało się z trzech części, a prelegentami była kadra jednej ze spółek ubezpieczeniowo-finansowych. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że organizator spotkania Jarosław Bakuniak, zastępca przewodniczącego RGpBML jest powiązany ze spółką.
Zgodnie z harmonogramem kolejnymi punktami spotkania miały być: Wywiad z biznesmenem branży finansowej. Wykład interaktywny „Zarządzanie czasem osobistym” oraz w biznesie „Life balance”. Wykład interaktywny o temacie: „Komunikacja jako podstawa zdrowych relacji – metaprogramy”. Tematy szkoleń zainteresowały kilkadziesiąt osób, które przybyły na spotkanie. W gronie tym znaleźli się też radni i zastępca burmistrza. Niestety już podczas pierwszej części spotkania wiele osób poczuło się oszukanych.
- Wszystko pięknie się nazywało, a na miejscu okazało się, że to nie jest szkolenie a naciąganie wszystkich do przystąpienia OVB jako ich akwizytorów. Poczułem się jak na spotkaniu, gdzie mi garnki wciskają – usłyszeliśmy od jednego z oburzonych przedsiębiorców, który wyszedł ze spotkania i poinformował nas o tym co się dzieje.
Zainteresowani tematem udaliśmy się do sali konferencyjnej w lubańskim Trecie, gdzie prowadzono właśnie drugą część spotkania. Ku naszemu zdziwieniu zamiast wykładu o „Zarządzaniu czasem osobistym” trafiliśmy na wykład dotyczący obsługi prawnej firm. Po prelekcji, otrzymaliśmy nawet ulotkę reklamową z podaną wytłuszczoną czcionką miesięczną składką za ochronę prawną firmy i wolnego zawodu.
Jeszcze w trakcie wykładu od Mateusza Zajdla, zastępcy burmistrza Lubania usłyszeliśmy: - Nie tak miało to wyglądać, ale trudno przerwać wykład w trakcie jego trwania. Szczególnie, że prowadzącej udało się zainteresować gości i wejść z nimi w dyskusję.
Dopiero trzecia część spotkania i wykład pt. „Komunikacja jako podstawa zdrowych relacji – metaprogramy” była na temat i nie lokowano w jego trakcie produktu. Niestety do części, która mogła coś wnieść dla słuchaczy dotrwało zaledwie kilkunastu gości. Reszta opuściła spotkanie, gdy zorientowała się, że na co innego została zaproszona a co innego otrzymała.
Po spotkaniu pytaliśmy uczestników jakie wrażenia wynieśli po szkoleniu, które nazwano prestiżowym.
Pierwsza część to była prywata, spotkanie dwóch Panów - ja pochwalę ciebie ty pochwal mnie – i reklama firmy ubezpieczeniowej. Był niesmak i było to widać na sali. Druga część? Jeżeli ktoś chce organizować sobie ewent reklamowy to proszę, ale nie na spotkaniu, które jest pod patronatem burmistrza.- usłyszeliśmy od uczestniczki, która dotrwała do końca spotkania.
Z relacji uczestników spotkania wynikało, że w pierwszej części stosowano zabiegi typowe dla szkoleń firm specjalizujących się w sprzedaży bezpośredniej. Na przykład w trakcie chwalenia się dyplomami w tle puszczany był dźwięk fanfar!
O to dlaczego spotkanie miało taki przebieg zapytaliśmy organizatora.
- W pierwszej części miałem przygotowane pytania, ale rozmówca mi na nie nie odpowiadał. Starałem się to korygować, ale nie wszystko się udało, a nie chciałem mu przerywać, bo był zaproszonym gościem. Nie to było celem. Celem było przeprowadzenie wywiadu z przedsiębiorcą, który osiągnął duże cele. - wyjaśniał nam Jarosław Bakaniuk, zastępca przewodniczącego Rady Gospodarczej przy Burmistrzu Miasta Lubań, który organizował spotkanie. - Z kolei druga część wykładu nie odbyła się, gdyż z przyczyn od niej niezależnych nie dojechała do nas prelegentka. Dlatego na szybko zapraszaliśmy kogoś innego. - tłumaczył członek Rady Gospodarczej.
Jarosław Bakaniuk zapewniał nas, że celem Rady jest zapraszanie do udziału w spotkaniach jak największej ilości przedsiębiorców, bo grupa ta ma dużo dobrych pomysłów, które można zrealizować na rzecz miasta, ale nie ma czasu.
Zastanawiamy się jednak czy po tak przeprowadzonym szkoleniu ktoś z tej zapracowanej grupy społecznej zdecyduje się na poświęcenie cennego czasu na szkolenia, które może okazać się czym innym niż pierwotnie gwarantowano.
- Udział w spotkaniu ludzi powiązanych z towarzystwem ubezpieczeniowym od początku budził moje obawy, jednak zainteresowały mnie tematy wykładów dlatego przyszedłem. Na przyszłość polecam zapraszać ekspertów, ale bez wskazywania jakie firmy prowadzą. – podpowiada jeden z uczestników.
Radę Gospodarczą przy Burmistrzu Miasta Lubań powołano w maju 2013 roku. Celem jej działania jest zapoznanie przedsiębiorców z możliwościami inwestowania, pozyskiwania klientów, umiejętnościami korzystania z funduszy krajowych i unijnych na rozwój firmy, korzystania z barteru i innych spraw związanych z prowadzeniem firmy. Na przestrzeni swojej działalności Rada zapraszała już mieszkańców miasta i uczniów szkół na spotkania z ciekawymi ludźmi. Wśród gości byli pan Marek Zuber – analityk rynku, Kamil Cebulski – najmłodszy polski milioner, Cezary Kaźmierczak - przedsiębiorca, prof. Andrzej Blikle – informatyk, przedsiębiorca rodzinny. Wcześniejsze spotkania nigdy jednak nie wzbudziły takich kontrowersji.
Napisz komentarz
Komentarze