Część Ratuszowej bez gazu. Skomplikowana awaria

- W sobotę 9 listopada nastąpiła awaria przyłącza do budynków przy ul. Ratuszowej - klatki 7 i 9 - informuje Waldemar Misiek. Zastępca Prezesa ds. Technicznych Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubaniu dodał, że awaria nastąpiła na przyłączu, które znajduje się na odcinku nienależącym do Spółdzielni Mieszkaniowej. Według prezesa sączący się gaz do piwnicy budynku przedostał się z nieszczelności poza budynkiem. Wezwane na miejsce pogotowie gazowe szukając nieszczelności wykryło gaz w piwnicach budynku  - Pogotowie gazowe z automatu odcięło dopływ gazu do wspomnianych klatek i wydało nakaz przeprowadzenia próby szczelności w całym budynku - powiedział Waldemar Misiek.

Przed próbą szczelności konieczny będzie demontaż wszystkich liczników w odłączonej obecnie instalacji. W sumie jest ich 24. Przed rozpoczęciem próby mają także zostać wymienione zawory, które lata świetności mają już za sobą. Dopiero wówczas zostaną przeprowadzone próby ciśnieniowe całej instalacji. - Znaleźliśmy firmę zewnętrzną, która pomoże nam przeprowadzić próby. Dzisiaj po południu gazownia przyjęła zlecenie na demontaż liczników. Prace rozpoczną się prawdopodobnie dopiero w późnych godzinach wieczornych - poinformował Waldemar Misiek.

Po próbach zgodnie z procedurą gazownia wykona dalsze konieczne czynności, m.in. ponownie zamontuje liczniki. - Krótko mówiąc dostaliśmy rykoszetem. Awaria nie nastąpiła u nas, a niestety to my cierpimy. Pogotowie gazowe stwierdziło, że awaria faktycznie jest poza terenem spółdzielni. Z drugiej strony padło stwierdzenie, że u nas także może być awaria. Mocno wierzę, że gaz w piwnicy czuć było tylko dlatego, ponieważ przedostał się na nasz teren z wycieku. Jeśli byłoby inaczej prace z pewnością się przeciągną. Wówczas konieczna byłaby wymiana całego pionu - podkreślił Waldemar Misiek.