W środę około 18. ochroniarz marketu zauważył jak jeden z klientów próbuje opuścić sklep nie płacąc za whiskey, którą wziął z półki.
Ochroniarz złapał go w wejściu do sklepu i tam doszło do szarpaniny. W pewnym momencie złodziej wyciągnął pojemnik z gazem i zagroził, że go użyje, wtedy pracownik sklepu odpuścił. – usłyszeliśmy od świadka zdarzenia.
Jak relacjonują klienci sklepu, policja na miejscu pojawiła się bardzo szybko i równie szybko ustaliła personalia złodzieja. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy zatrzymanie mężczyzny to kwestia czasu. Pozostaje pytanie czy za swój czyn zostanie ukarany, czy jak to często bywa po kilku dniach zostanie wypuszczony na wolność?
AKTUALIZACJA
Jak poinformowała nas asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowy KPP w Lubaniu funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego szybko ustalili miejsce pobytu mężczyzny, który ukrywał się przed policją. O godzinie 11.30 został zatrzymany.
Napisz komentarz
Komentarze