Najpierw ofiarą metody na tzw. wnuczka padła mieszkanka Zgorzelca. Przestępcy wykorzystali jej zdenerwowanie i chęć pomocy rodzinie. Do 72-letniej seniorki zadzwoniła kobieta podając się za jej wnuczkę. Seniorka miała wątpliwości co do głosu dzwoniącej, jednak gdy usłyszała, że ta dzwoni ze szpitala, bo jej mąż miał wypadek samochodowy na terenie Niemiec i leży w ciężkim stanie w szpitalu, seniorka tak się przejęła, że przestała się nad tym zastanawiać. Fałszywa wnuczka poinformowała, że potrzebują pilnie 45 tys zł., aby przewieść jej męża do prywatnej kliniki, ponieważ ma ciężki uraz głowy. Starsza pani powiedziała, że ma tylko 37 tys. zł. Po upływie około 30 min. nieznany seniorce mężczyzna przyszedł pod drzwi jej mieszkania i kobieta przekazał mu oszczędności, które miała w domu. Seniorka po przeanalizowaniu całej sytuacji skontaktowała się z rodziną i dopiero wtedy zorientowała się, że padła ofiara oszustów. Oszuści próbowali wyłudzić pieniądze również od innych mieszkańców Zgorzelca, jednak nie dali się oni nabrać.
Podawał się za policjanta CBŚP
Natomiast wczoraj do jeleniogórzanki zadzwonił na numer stacjonarny mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBŚP. Mężczyzna poinformował ją o konieczności wypłacenia wszystkich pieniędzy zgromadzonych na rachunku bankowym z uwagi na to, że są one zagrożone.
Ponadto mężczyzna wypytywał również 71-latkę przedmioty wartościowe, które posiada w mieszkaniu. Poinformował ją także o tym, aby swoim bliskim nie ujawniła żadnych szczegółów tej rozmowy, a następnie nie przerywając połączenia poprosił pokrzywdzoną o jej numer telefonu komórkowego, na który zadzwonił i do czasu wydania gotówki utrzymywał z nią kontakt. Wszystko po to, aby wiedzieć co pokrzywdzona robi, czy przypadkiem gdzieś nie dzwoni, nie weryfikuje tych informacji lub czy kogoś nie powiadomiła o zdarzeniu - informuje podinsp. Edyta Bagrowska, z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Jeleniogórzanka zgodnie ze wskazaniami fałszywego policjanta wybrała kilkanaście tysięcy złotych ze swojego konta, a następie wrzuciła gotówkę do wskazanego kontenera na śmieci.Tego dnia policja odnotowała jeszcze 6 takich prób wyłudzeń gotówki od seniorów.
Policjanci apelują do wszystkich seniorów oraz ich bliskich o zachowanie szczególnej ostrożności. Mundurowi przypominają, że nie należy podawać przez telefon żadnych wiadomości dotyczących naszego mieszkania, oszczędności, kiedy przebywamy w domu i z kim mieszkamy. Należy pamiętać o tym, że policjanci nie dzwonią i nie pobierają od nikogo pieniędzy. Nie należy też odpowiadać na ankiety zawierające podobne pytania. Nie wydawać gotówki i innych rzeczy osobom nieznanym. Nie wpuszczać do domu ankieterów, akwizytorów, osób podających się za pracowników różnych instytucji lub podejrzanie zachowujących się osób. Za każdym razem oddzwonić do krewnego na znany numer. Skontaktować się z kimś z rodziny w celu potwierdzenia takiego zdarzenia. O wszelkich podejrzanych telefonach należy bezzwłocznie informować Policję pod nr 112.
Napisz komentarz
Komentarze