Tylko dzięki sąsiadce, która nieco wcześniej odwiedziła właściciela, uratowany został on sam i cały jego dom. W Strzyżowcu, w jednym z budynków mieszkalnych zapalił się gaz ulatniający się z popękanego węża doprowadzającego gaz z butli do czynnego piecyka gazowego. Palący się przewód został zgaszony. Właściciel domu uległ zaczadzeniu. Na szczęście udało się go uratować dzięki wspólnej pracy strażaków i zespołu ratownictwa medycznego. Mogło dojść do prawdziwej tragedii. W pobliżu palącego się przewodu stały dwie butle z gazem.
Reklama
O włos od tragedii. Zapalił się gaz ulatniający się z popękanego węża
Do prawdziwej tragedii mogło dojść dziś w miejscowości Strzyżowiec w gminie Wleń. W jednym z budynków mieszkalnych zapalił się gaz ulatniający się z popękanego węża. Zaczadzeniu uległ jeden z mieszkańców. Na szczęście mężczyznę udało się uratować.
- 10.12.2019 12:43 (aktualizacja 07.08.2023 13:09)
- Źródło: Strzyżowiec/Lwówek na sygnale
Napisz komentarz
Komentarze