Wczoraj około południa otrzymaliśmy informację, że 31-letni mieszkaniec Bogatyni, Bartosz Grodnici został odnaleziony!
Mężczyzna zaginął we wtorek (10.12). Wówczas po raz ostatni widziano go na stacji paliw przy ulicy Młodych Energetyków w Bogatyni (Zatonie).
Akcja poszukiwawcza trwała od 11 grudnia. W poszukiwania zaangażowały się służby, rodzina, znajomi, a nawet klub off-roadowy z Bogatyni. Lokalne media informowały również, że poszukiwania miały zostać przerwane dwukrotnie — w ciągu dnia i ponownie wieczorem.
Szczęśliwie mężczyzna został odnaleziony wczoraj. Z informacji, które udało nam się uzyskać wynika, że bogatynianin skontaktował się z rodziną po tym, jak udało mu się wydostać z hałd w Zatoniu, na których miał przebywać.
Z niepotwierdzonych informacji wiemy również, że służby miały zostać powiadomione przez przypadkowego świadka o tym, że widział on mężczyznę w pobliżu hałd. Policja, straż miejska i pożarna rozpoczęły poszukiwania w lokalizacji przekazanej przez świadka.
31-latek został odnaleziony i przetransportowany karetką pogotowia ratunkowego do szpitala w Bogatyni. Mężczyzna ma hipotermię, prowadzone są szczegółowe badania, ma też odmrożone nogi. Jest zdezorientowany z powodu wycieńczenia i długiego przebywania na mrozie. Policja będzie wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Rodzina dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc w poszukiwaniach.
Reklama
Mieszkaniec Bogatyni odnaleziony. Mężczyzna trafił do szpitala
Mężczyzna został odnaleziony wczoraj po południu. Ma hipotermię i pozostaje pod opieką lekarzy.
- 13.12.2019 09:59
- Źródło: zinfo.pl
Napisz komentarz
Komentarze