Dzień po Walentynkach w Lubaniu odbył się pokaz firmy handlującej różnymi przedmiotami do użytku domowego. Były tam m.in. pościele czy mały sprzęt AGD. Wśród gości znalazł się pan Bernard Żernik, emeryt z Lubania. Jak relacjonuje mężczyzna, każda zaproszona osoba wpisywała swoje imię i nazwisko na kartce. Później wśród uczestników miała zostać wylosowana nagroda za uczestnictwo w pokazie. Pan Bernard ogromnie się ucieszył gdy okazało się, że to on wygrał. Skromnie żyjącemu emerytowi z pewnością przydałaby się ciepła pościel czy inne przedmioty ułatwiające funkcjonowanie. Jego radość jednak szybko zmieniła się w przerażenie. Firma handlowa zapakowała wszystko do samochodu i zawiozła pod drzwi mieszkania emeryta. Jednak okazało się, że Pan Bernard ma za wszystko zapłacić!
- W ratach, przez 60 miesięcy. Miesięcznie 218 zł, to 25 procent mojej emerytury! - mówi pan Bernard. Łącznie mężczyzna do zapłaty ma 9600 zł!
Sprawa została zgłoszona do prokuratury. Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującym prawem, każdy konsument ma możliwość odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni, jeśli została zawarta poza siedzibą firmy.
Przy okazji warto również przypomnieć, że UOKiK właśnie ukarał finansowo dwie firmy, które w podobny sposób naciągały emerytów.
Pierwsza, to firma Pollana Med z Mrowina, która zapraszała konsumentów na organizowane przez siebie prezentacje produktów, takich jak maty i pasy masujące, systemy czyszczące (specjalistyczne, wielofunkcyjne odkurzacze), naczynia kuchenne, zestawy noży i wyciskarki, obiecując przy tym darmowe prezenty. Handlowcy informowali konsumentów, którzy decydowali się na zakup, że nie przysługuje im prawo odstąpienia od umowy. Ze skarg wynikało, że postanowienia o prawie do odstąpienia były wykreślane z wzorców umów przez pracowników Pollana Med. Rzekomo powodem był fakt, że towar był w promocji.
– Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta od umowy sprzedaży zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa oraz na odległość można odstąpić w terminie 14 dni od jej zawarcia bez podania przyczyny. Nie ma znaczenia, czy towar kupiony był w standardowej cenie, czy w promocji. Nie można tego prawa nikomu odebrać – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Z informacji zebranych przez UOKiK wynika, że gdy konsumenci skutecznie odstępowali od umowy i odesłali towar, firma nie zwracała im pieniędzy, mimo kierowanych do niej wezwań do zapłaty. Prezes Urzędu nakazał zaniechać tej praktyki. Przedsiębiorca zaprzestał prowadzenia sprzedaży bezpośredniej w grudniu 2018 roku. Nałożona kara wyniosła ponad 1 mln zł (1 052 684 zł).
Firma MEDISPOL ze Stęszewa (obecnie Radnar z Poznania) również prowadziła sprzedaż na pokazach. W ofercie miała aparat medyczny do terapii pulsującym polem magnetycznym niskiej częstotliwości. Informowała, że celem spotkania są bezpłatne badania profilaktyczne. W rzeczywistości chodziło o prezentację oferty handlowej i sprzedaż. Co więcej, w trakcie prezentacji przedstawiciele handlowi prowadzili „badania” wykorzystując urządzenie AM Scan, choć urządzenie to nie jest wyrobem medycznym przeznaczonym do oceny stanu zdrowia. Następnie, na podstawie tak uzyskiwanych wyników informowali konsumentów o rzekomo stwierdzonych dolegliwościach i tym samym wprowadzali konsumentów w błąd co do ich aktualnego stanu zdrowia. Przedstawiciele handlowi mogli w ten sposób wpływać na decyzje konsumentów o zakupie oferowanego aparatu do magnetoterapii.
Firma zaniechała kwestionowanych praktyk w maju 2019 roku. Kary za wprowadzenie konsumentów w błąd wyniosły prawie 400 tys. zł (397 111 zł). Ponadto o decyzji Prezesa UOKiK przedsiębiorca musi poinformować wszystkich klientów, którym sprzedał produkty między 29 grudnia 2017 r. a 21 maja 2019 r.
Konsumencie, uważaj na pokazach!
- Jeśli idziesz na prezentację, pamiętaj, że zazwyczaj jest to pokaz handlowy, mający przekonać Cię do zakupu produktu.
- Gdy otrzymasz zaproszenie na spotkanie lub bezpłatne badanie, ustal, czy będą na nim oferowane towary lub usługi. Pamiętaj – nie ma nic za darmo!
- Uważaj na „promocje”, wyjątkowe oferty, gdy sprzedawca mówi ci, że musisz podjąć decyzję w tej chwili, bo okazja się nie powtórzy – nie działaj pod presją czasu.
- Zastanów się, czy oferta na pewno jest atrakcyjna.
- Nie udostępniaj nikomu dowodu osobistego.
- Uważnie czytaj umowy, konsultuj decyzje z kimś bliskim.
- Nie bierz pożyczki na zakup sprzętu na pokazie, nie zgadzaj się na wizytę w banku ze sprzedawcą.
- Pamiętaj, że na odstąpienie od umowy zawartej poza lokalem masz 14 dni.
- W razie problemów szukaj pomocy u rzecznika konsumentów.
Napisz komentarz
Komentarze