Profesjonalny pyłomierz mierzy zawartość w powietrzu pyłu zawieszonego PM2,5, który stanowi zagrożenie dla zdrowia. Wyniki można na bieżąco obserwować na stronie pomiary.eko.org.pl/ok.php?nr=27 W dniu rozpoczęcia pomiaru do miasta zawitał radiowy wóz satelitarny, a dziennikarze i przedstawiciele Dolnośląskiego Alarmu Smogowego spotkali się z władzami miasta i mieszkańcami, by porozmawiać o sytuacji oraz możliwych rozwiązaniach.
Skąd ten smog?
Źródłem zapylenia w sezonie grzewczym jest przede wszystkim dym uchodzący z domowych kominów, pochodzący ze spalania paliw stałych, głównie węgla i drewna. Niestety, do tego koktajlu zanieczyszczeń dokładają się także śmiertelnie trujące substancje uwalniane w wyniku spalania śmieci. Przy braku warunków dla rozwiewania i rozmywania zanieczyszczeń (wiatry i deszcze), notuje się ich koncentrację zwłaszcza na terenach gęsto zabudowanych, czyli w kotlinach i dolinach górskich.
Uchwała antysmogowa dla Dolnego Śląska
Dolny Śląsk to jedno z 3 najbardziej zanieczyszczonych województw w Polsce. Jak pokazują coroczne raporty Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, praktycznie wszystkie gminy w regionie mają problem z zanieczyszczeniami powietrza. Każdy sezon grzewczy to czas morowy dla Dolnoślązaków. Ostrożne szacunki wskazują, że rocznie z powodu zanieczyszczonego powietrza umiera ok. 3000 mieszkańców i mieszkanek Dolnego Śląska.
Zgodnie z przyjętą jednogłośnie 30.11.2017 r. uchwałą antysmogową dla Dolnego Śląska, w Leśnej od 1 lipca 2018 roku nie można spalać mułów i flotów węglowych, węgla sypkiego o uziarnieniu poniżej 3mm, węgla brunatnego oraz mokrego drewna (o wilgotności pow. 20%). Dalej można używać węgla i drewna, ale tylko wysokiej jakości. Od 1.7.2018 nie można też montować nowych „kopciuchów”, tylko piece i kotły spełniające wymogi emisji pyłu określone dla ekoprojektu.
Do roku 2024 roku mają zniknąć obecnie używane „kopciuchy”, zaś kotły klasy 3 lub 4 będą mogły pracować jeszcze do 2028 roku. Docelowo mają pozostać w użyciu tylko urządzenia grzewcze na paliwa stałe spełniające wymogi ekoprojektu. W celu obniżenia emisyjności obecnie używanych „kopciuchów” uchwała antysmogowa zezwala na stosowanie elektrofiltrów (których od lat używa przemysł zmuszony przepisami do redukcji zanieczyszczeń powietrza).
Napisz komentarz
Komentarze