Młodzi aktorzy opowiadali o sile przyjaźni i zwycięstwie Dobra nad Złem. Bardzo złośliwy czarodziej z wielką przyjemnością dokuczał ludziom. Zrobił zwierciadło, w którym wszystkie piękne i dobre rzeczy wyglądały szkaradnie, a nawet śmiesznie. Do okrutnego czarownika dołączyła zła Królowa Śniegu, która rozdzieliła Kaja i Gerdę. W serce Kaja trafił odłamek zwierciadła, co sprawiło, że chłopiec stał się niegrzeczny i obojętny wobec innych. Dał się uprowadzić do pałacu królowej. Zrozpaczona Gerda wyruszyła na poszukiwanie przyjaciela. Widzowie zostali przeniesieni w baśniowy świat pełen tajemnic i magii.
Całość wypełniła przepiękna scenografia i muzyka. Mali artyści z przejęciem odtwarzali swoje role, a czcigodni goście ze wzruszeniem odbierali wszystkie słowa. Mimo, że na sali powiało chłodem, jak w Krainie Królowej Śniegu, to w sercach aktorów i widzów z każdą chwilą robiło się coraz cieplej. Dziadkowie ze zdumieniem i wzruszeniem przypatrywali się występom swoich wnucząt, nagradzając ich gromkimi brawami, nie kryli wzruszenia podziwiając prezentacje swoich "skarbów”. To był naprawdę wyjątkowy dzień pełen uśmiechu, radości i dumy. Szczęśliwe i rozpromienione twarze babć i dziadków ukazały nam, jak ważne są takie spotkania i wspólnie spędzone chwile z wnukami.
Uroczystość rozpoczęła Pani Dyrektor Elwira Wojtusik, która serdecznie powitała wszystkich przybyłych gości, złożyła życzenia i podziękowała za tak liczne przybycie. Przedstawienie obejrzały również zaproszone dzieci z lubańskich przedszkoli w ramach promocji placówki, bo w „czwórce” zawsze wiele się dzieje.
Napisz komentarz
Komentarze