Wyrzucił psa przez okno. Zwierzę nie przeżyło

Do zdarzenia doszło w środę, 16 kwietnia, około godziny 19. Zgłoszenie o agresywnym, awanturującym się mężczyźnie wpłynęło do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim, który natychmiast skierował na miejsce patrol.

Jak ustalili funkcjonariusze, 21-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego będący pod silnym wpływem alkoholu, podczas awantury domowej chwycił psa rasy Amstaff i wyrzucił go przez okno. Zwierzę spadło na betonową nawierzchnię. Choć przez chwilę dawało oznaki życia, zdechło z powodu odniesionych obrażeń.

Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem kryminalistyki, która zabezpieczała ślady – przekazała mł. asp. Olga Łukaszewicz, oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.

Mężczyzna był wyraźnie pobudzony, agresywny i wulgarny. Został obezwładniony, zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu ma zostać przesłuchany przez prokuratora. Najprawdopodobniej usłyszy zarzuty znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.

Za takie przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Sąd może także orzec zakaz posiadania zwierząt na okres od roku do 15 lat oraz obowiązek zapłaty nawiązki od 1000 do 100 000 zł na rzecz organizacji zajmujących się ochroną zwierząt.

Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Lwówku Śląskim.

Aktualizacja. 
Policja w Lwówku Śląskim zamieściła komunikat w tej sprawie.

W środę 16 kwietnia br., około godziny 19:00, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim odebrał zgłoszenie o awanturze domowej, do której doszło w jednym z mieszkań na terenie miasta. Na miejsce natychmiast skierowano patrol dzielnicowych.

Funkcjonariusze ustalili, że 21-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego, znajdując się pod wpływem alkoholu, wszczął awanturę ze swoją partnerką. W trakcie kłótni był wobec niej wulgarny, agresywny, a kiedy zorientował się, że kobieta zawiadamia Policję – dopuścił się aktu wyjątkowego okrucieństwa. Wziął na ręce 3-letniego psa rasy amstaff, otworzył okno i wyrzucił go z trzeciego piętra na betonowe podłoże. Zwierzę nie przeżyło upadku.

Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki oraz lekarz weterynarii. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Dzielnicowi wdrożyli również procedurę „Niebieskiej Karty” w związku z przemocą domową.

21-latek usłyszy zarzuty zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem oraz stosowania przemocy wobec partnerki. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.