Dolnośląska KAS wykryła, że spółka zmniejszała podatek, stosowała tzw. crossinvoicing w odwrotnym kierunku. Przyjmowała fikcyjne faktury zakupu z podatkiem 23% i wystawiała kolejne fikcyjne faktury ich sprzedaży z podatkiem 0% do spółki zagranicznej, co znacząco wpływało na zmniejszenie podatku do zapłaty.
Mechanizm był wykorzystywany, aby uniknąć procedury występowania do urzędu skarbowego o zwrot podatku, jaki pojawia się zwykle przy sprzedaży zagranicznej. Spółka zarabiała na „marży" za przefakturowanie, a organizatorzy oszustwa odzyskiwali VAT, którego nikt nigdy nie wpłacił.
Dzięki kontroli, spółka utraciła prawo do odliczenia podatku z nierzetelnych faktur zakupu oraz musi wpłacić 8,4 mln zł podatku wykazanego na fikcyjnych fakturach sprzedaży wraz z sankcjami, które wynikają z ustawy o VAT.
Oszustwo zostało wykryte dzięki analizie jednolitego pliku kontrolnego (JPK). Wykorzystano również narzędzia wymiany informacji z innymi krajami oraz system opłat za autostrady (viaTOLL).
Sprawa jest objęta śledztwem Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Napisz komentarz
Komentarze