Wiktoria wielokrotnie występowała na różnych scenach w Bogatyni, Zgorzelcu czy Jeleniej Górze, ale nigdy wcześniej nie była tak bardzo stremowana jak w telewizyjnym studio. Dało się to odczuć oglądając występ nastolatki. Ta sama przyznaje, że w momencie, gdy Cleo odwróciła fotel to niemal podskoczyła z radości, jednak gdy zobaczyła odwracający się do niej kolejny fotel – duetu z Afromental, to w stresie na chwilę zapomniała tekstu.
Po wstępie nastolatka zebrała wiele komplementów od jury. Trudno się temu dziwić, skoro, mimo młodego wieku jej występ oglądało się i słuchało, jak występu doświadczonej gwiazdy. Jednak w głosie można było wyczuć, iż nastolatka było stremowana. Jak sama przyznaje emocje puściły dopiero przy schodzeniu ze sceny:
Jak już schodziłam ze sceny, jak emocje puściły, to się popłakałam” – wspomina Wiktoria, która nie kryje, iż to były łzy szczęścia, łzy spełnionych marzeń.
Ostatecznie Bogatynianka zdecydowała, że dołączy do drużyny prowadzonej przez Tomsona i Barona.
O swoich wrażeniach Wiktoria opowiada portalowi lwowecki.info. TUTAJ zobaczycie jej występ, który porwał jurorów.
Napisz komentarz
Komentarze