Po okresie zimowym przyroda budzi się do życia. Gdy wreszcie podskoczy temperatura, a w nocy przymrozki będą sporadyczne wszystko zacznie rosnąć dosłownie w oczach. To okres, którego nie możemy przespać. Działamy na wszystkich płaszczyznach - w sadzie, warzywniaku, tunelu foliowym bądź szklarni oraz kwietniku.
Sad
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy mamy ostatnią szansę na przycięcie drzewek owocowych. Najbardziej narażone na uszkodzenia mrozowe są śliwa, morela, brzoskwinia i nektaryna. Te gatunki zostawiamy na koniec zabiegów pielęgnacyjnych. Na początku miesiąca przycinamy także winorośl. To także ostateczny termin by przyciąć krzewy borówki amerykańskiej. Robimy to przed puszczeniem nabrzmiałych i gotowych do wystrzelenia pąków. Trzeba wiedzieć, że winorośl owocuje na pędach jednorocznych, które wyrastają z pąków położonych na dwuletnich pędach zdrewniałych. Borówka z kolei najlepiej owocuje na pędach dwu i trzyletnich. Zwlekanie z przycięciem do końca kwietnia lub początku maja spowoduje silny wyciek soków z ran po cięciu i osłabi krzewy. Dlatego zabieg trzeba przeprowadzić możliwie jak najszybciej. A jeśli nie mamy drzew owocowych i krzewów w ogrodzie? To dobry moment aby je posadzić. Drzewka z tzw. gołym korzeniem sadzimy dopóki nie rozpoczęły wegetacji. Z kolei krzewy będące w doniczkach można sadzić niemal przez cały rok.
Kwiecień to także miesiąc, w którym robimy nowe nasadzenia truskawek oraz poziomek. Jeśli jednak posiadamy swoją plantację rośliny wraz z ruszeniem wegetacji nawozimy oraz obcinamy stare liście oraz niezauważone wcześniej wilki. Zwracamy też uwagę czy w liściach nie ma podejrzanych ubytków. Jeśli są podpowiadamy, że za ich sprawą stoją chrząszcze, tzw. opuchlaki. Dorosłe osobniki żerują na powierzchni, a pod krzewami rozwijają się larwy. Większe szkody - te dla nas niewidoczne - mogą uczynić te drugie. Podgryzają korzenie! Warto po zmroku zbierać chrząszcze, a gdy wroga naszych upraw będzie zbyt wiele zastosować specjalistyczne środki.
Ogród warzywny
Dla miłośników warzywniaka kwiecień to prawdziwy raj. W tym okresie możemy wysadzać już większość warzyw. Wprost do gruntu wysiewamy roszponkę, a także rozsadę pora i cebuli. Na stałe miejsce mogą też trafić wczesne odmiany kalarepy oraz sałaty. Wysiewamy także rzodkiewkę. Aby poprawić warunki dobrze jest okryć wiosenną włókniną bądź zastosować niewielki inspekt. W kwietniu prosto do gruntu wysiewamy większość nasion, m.in. marchwi, kopru, pietruszki, buraka i kukurydzy. W kwietniu cały czas dbamy także o rozsadę pomidora oraz papryki. Jeśli są wystarczająco duże należy je przepikować. Przesadzenie do większego pojemnika, nieco głębiej niż rosły wcześniej spowoduje, że sadzonki będą silniejsze. Podobnie jak w przypadku wspomnianych opuchlaków cały czas doglądamy naszych upraw przed działalnością szkodników, w tym szczególnie ślimaków.
Na balkonie i tarasie
Rośliny uprawiane w pojemnikach mają ograniczony dostęp do składników pokarmowych. Dlatego w pierwszej kolejności należy zadbać o jakość podłoża. To stare możemy spulchnić i dodać nawozu, bądź całkowicie wymienić. Gdy zrobi się ciepło i nie będzie zagrożenia większymi przymrozkami możemy powoli sadzić rośliny, które do późnej jesieni będą cieszyły nasze oczy, np. pelargonie czy hortensje ogrodowe. Jeśli chodzi o rośliny jednoroczne, które szykowaliśmy z rozsady, w cieplejsze dni hartujemy sadzonki, rozsadę i rośliny doniczkowe. Na kilka godzin wystawiamy je na dwór w zaciszne miejsce, a następnie zabieramy z powrotem do mieszkania.
Ogród ozdobny
Jeśli minie ryzyko przymrozków ściągamy osłony z roślin, m.in. budlei czy hortensji ogrodowych. Pamiętajmy, że lepiej zrobić to za późno, niż za wcześnie. Przymrozki mogą uszkodzić wypuszczone przez roślinę młode listki. W kwietniu przycinamy róże, a także sadzimy bratki oraz niezapominajki. Jeśli posiadamy byliny kwitnące latem i jesienią schowane do piwnicy na zimę suche karpy przed posadzeniem zanurzamy w wodzie. Jeśli posiadamy oczko wodne czy skalniak możemy pomyśleć o posadzeniu traw ozdobnych.
Trawnik
W kwietniu trawa zaczyna bujnie rosnąć. Pamiętajmy o wertykulacji i aeracji trawnika. To zabiegi, które pobudzą nasz trawnik do życia i sprawią, że stanie się piękniejszy. Później pozostanie nam już tylko koszenie i w razie suszy podlewanie. Pamiętajmy aby używać wyłącznie deszczówki, którą możemy zbierać do różnego rodzaju pojemników.
Napisz komentarz
Komentarze