Dzięki zaangażowaniu dyrekcji oraz nauczycieli w ZSE-T następują wielkie zmiany. Ta nowoczesna placówka może się poszczycić licznymi atutami. Komfortowy internat, stołówka, znakomite obiekty sportowe, nowoczesne pracownie, liczne kursy zawodowe, płatne staże, praktyki zagraniczne, rajdy i wycieczki integracyjne oraz szeroka, dopasowana do potrzeb rynku oferta pracy. W szkole w Rakowicach Wielkich przedmiotów zawodowych uczą profesjonaliści. Tak jest i w przypadku technikum architektury krajobrazu. Zajęcia z młodzieżą prowadzi Wojciech Sudoł, który od trzynastu lat z powodzeniem kieruje jedną z bardziej renomowanych w okolicach Lwówka Śląskiego firm zajmujących się architekturą krajobrazu. Jak nam przyznaje, jest to bardzo wymagający zawód, ale daje także wyjątkową satysfakcję z pracy oraz zapewnia stabilność finansową, bo zleceń w tej branży nie brakuje.
Dyrekcja rakowickiej szkoły dostrzega coraz większe zainteresowanie technikum architektury krajobrazu i perspektywami po jego ukończeniu. Młodzi ludzie w rakowickiej szkole mają stworzone znakomite warunki do nauki. W wyremontowanym trzecim bloku internatu dla uczniów z tego kierunku otwarta została nowa pracownia. Sala jest klimatyzowana. Uczniowie zamiast tablicy mają tu wysokiej klasy monitor interaktywny, a każdy uczeń na ławce ma wydajny laptop z profesjonalnym oprogramowaniem takim, którego używają biura projektowe.
Dostaliśmy 24 licencje sieciowe, więc uczniowie z programu będą mogli korzystać także w domu. Ponadto program daje duże możliwości pracy w grupie. Teraz podczas nauki duży nacisk będę kładł właśnie na posługiwanie się oprogramowaniem, bo w dzisiejszych czasach w tym zawodzie to podstawa. Umiejętność rysowania to odrębna kwestia. Nie da się ukryć, że projektowanie przechodzi na komputerowe. Teraz klienci muszą mieć obraz idealny, muszą zobaczyć jak ogród będzie wyglądał w różnych porach dnia, porach roku, a także zobaczyć jak będzie wyglądał za kilka lat - oprogramowanie pozwala nam na wykonanie takich symulacji. - wyjaśnia Wojciech Sudoł, nauczyciel ZSE-T w Rakowicach Wielkich.
Szkoła w Rakowicach Wielkich daje coś więcej niż solidne podstawy zawodu. Zapewnia nie tylko nowoczesne narzędzia i miejsce do nauki teorii, ale stworzyła też warunki dla praktycznej nauki zawodu. Przyszli architekci krajobrazu sami planują, projektują a później wykonują innowacyjne i ciekawe projekty ogrodów czy większych przestrzeni ze wsparciem branżowych partnerów szkoły.
W celu dopełnienia nauczania teoretycznego ZSE-T współpracuje z firmami zewnętrznymi. W ubiegłym roku podpisaliśmy trzy umowy na bezterminową współpracę. Są to firmy zajmujące się różnymi aspektami architektury krajobrazu. Jedna zajmuje się najnowocześniejszymi rozwiązaniami, jeżeli chodzi o zabezpieczenie drzew w miastach. Druga prowadzi kompleksową budowę placów zabaw. Trzecia firma zajmuje się wykorzystaniem wody. Uczniowie mogą pojechać do firmy, przyjrzeć się całemu procesowi produkcji, a także firmy zapraszają nas na prowadzone już inwestycje. Doradzają też przy innowacyjnych projektach. Poza praktykami zewnętrznymi uczniowie pracują też na terenie szkoły - tłumaczy wicedyrektor Marek Łukasik.
Zespół Szkół Ekonomiczno-Technicznych w Rakowicach Wielkich zapewnia miejsca praktyk dla swoich uczniów. Ci mogą także sami znaleźć sobie pracodawcę, u którego będą praktykować. Ponadto w ramach zajęć praktycznych uczniowie pracują na terenie szkoły, gdzie wykonują różne projekty. W ramach zajęć tworzą także koncepcje zagospodarowania terenów miejskich, np. dla Świerzawy. Szkoła w Rakowicach stawia sobie za cel wyposażenie młodego człowieka w jak największe narzędzia i umiejętności, dlatego proponuje uczniom dodatkowe kursy.
Kurs arborystyczny to jeden z takich planów dla uczniów technikum architektury krajobrazu. To jest chirurgia drzew, czyli kursy wspinaczkowe odnośnie pielęgnacji drzew na wysokości, to jest alpinistyka połączona z pielęgnacją drzew. Będziemy się starali, żeby z projektu wykonać taki kurs – wyjaśnia nauczyciel.
Dodatkowe kursy to dodatkowe kwalifikacje, ale to nie wszystko. W Zespole Szkół Ekonomiczno-Technicznych w Rakowicach Wielkich uczniowie maja możliwość korzystania z płatnych staży zawodowych. Staże te są wpisane w projekty i obecnie zagwarantowane są już do 2023 roku. W tej chwili szkoła realizuje staże dla około 240 uczniów, w tym 5 osób z architektury krajobrazu. Planowane jest wciągnięcie tych uczniów również w program ERASMUS, żeby mieli możliwość poznania zagranicznych rozwiązań w dziedzinie architektury krajobrazu.
Jeżeli ktoś chce pracować w biurze projektowym, to obecnie bez problemu może mieć dobre zarobki. Teraz coraz modniejszy staje się ekorozwój i miasta starają się pracować na swoją markę, swój wizerunek. Ponadto nasze społeczeństwo staje się coraz bogatsze, a co za tym idzie buduje się dużo domów jednorodzinnych. Ich właściciele jednak często są albo zbyt zapracowani, albo nie znają się na utrzymaniu zieleni, dlatego wynajmują architektów, by im zaprojektowali ogrody, a następnie płacą za utrzymanie tej zieleni w kolejnych latach. Zleceniami takimi zazwyczaj zajmują się lokalne firmy. Jest bardzo duże zapotrzebowanie, jest bardzo duża koniunktura. Ja muszę większości zleceń odmawiać. Po otwarciu własnej firmy myślę, że to jest kwestia roku i można mieć fajny rynek klientów. Architektura krajobrazu jest kierunkiem przyszłościowym, bo czeka nas ekorozwój i to jest bezdyskusyjne – dodaje Wojciech Sudoł.
Nauczyciel zauważa, iż trzeba pamiętać, że zawód ten jest wymagający a otwarcie działalności wiąże się z dość dużymi kosztami zakupu maszyn i urządzeń. Jednak tu z pomocą przychodzą dofinansowania. Architekt krajobrazu to zawód rolniczy, w związku z powyższym dotacje dla rolników obejmują również techników architektury krajobrazu, czyli zakładając firmę można uzyskać potężne pieniądze na działalność własnej firmy, właśnie na zakup sprzętu. Z jednej strony jest to kosztowna działalność, ale rozwiązanie na to jest gotowe.
Technikum furtką do studiów
Technikum to dobry etap do startowania na studia. I nie koniecznie uczniowie muszą iść na architekturę krajobrazu. Po tym kierunku mogą iść także na architekturę wnętrz, czy wszystkie pokrewne kierunki rolnicze, urbanistyka, czy na zwykłą architekturę. Potwierdzają to sami uczniowie. W rozmowie z nami tłumaczą, iż wybrali ten kierunek, by lepiej sobie poradzić na studiach. Jedna z uczennic planuje dalszą naukę właśnie na kierunku architektury wnętrz, jej kolega zamierza natomiast pójść na architekta.
