„To skandal i forma eutanazji”
1 maja z listy leków refundowanych zniknęły farmaceutyki stosowane przy leczeniu raka piersi. Sprawa wywołała burzę w sieci wśród pacjentek onkologicznych. Cofnięcie refundacji to dla nich "skandal oraz forma eutanazji".
Na Twitterze pod hashtagiem #OddajcieRefundacje pojawiają się komentarze alarmujące o niepokojącym braku:
Moja matka zmarła na raka piersi, zdiagnozowanego zbyt późno, aby moc ja leczyć. 2 lata później, jeszcze pamiętając nieznośnie smutny zapach gliwickiej onkologii wróciłam tam, tym razem jako pacjentka a nie osoba towarzysząca. Brak refundacji to wyrok śmierci. https://t.co/13OycjPxz0
— Aleksandra Sarna (@AlekSarna) May 19, 2021
????Wczoraj złożyłam interpelację do Ministra Zdrowia w sprawie cofnięcia refundacji leczenia dla pacjentek z rakiem piersi Her2+/OUN.
— Urszula Sara Zielińska ???? (@Ula_Zielinska) May 20, 2021
????Pytam Ministra o powody tej decyzji, oraz ile resort na niej "zaoszczędzi".#OddajcieRefundacje pic.twitter.com/QaZhRA1ynz
Decyzją MZ chore na nowotwór piersi her2+ z przerzutami do OUN zostały bez leczenia!!! Dostępne dotychczas kadcyla i lapatinib od 1.05 są nierefundowane!!! To jest skandal @MZ_GOV_PL @a_niedzielski ????????????#rakpiersi
— Paulina (@pazieba) May 19, 2021
Problem dotyczy wszystkie chore na raka piersi. W Polsce w ostatnich latach rośnie zapadalność na ten typ przypadłości – rocznie diagnozę słyszy około 18 tysięcy Polek. Wśród nich 18-20% to rodzaj nazywany HER2-dodatnim rakiem piersi. Tak wynika z informacji podanych przez portal onkologiczny "Zwrotnik Raka".
„To był błąd”
W RMF FM Minister Zdrowia pytany był o zniknięcie z listy leków refundowanych leku stosowanego w terapii rozsianego raka piersi HER2. Adam Niedzielski przyznał, że ten temat jest mu znany i w tej sprawie rozmawiał już z wiceministrem Maciejem Miłkowskim, który w resorcie odpowiada za refundację. „Mamy takie podejście, że absolutnie nie będziemy ograniczali dostępności do tego leczenia." – zapewnił szef resortu zdrowia.
Polityk dodał, że każda lista leków refundowanych jest poddana konsultacjom i wcześniej jego resort nie odnotował takich sygnałów. „Zidentyfikowaliśmy, że w skali kraju dotyczy to mniej więcej 80 kobiet, ale oczywiście przywrócimy możliwość refundacyjną w związku z tymi sygnałami." – powiedział Adam Niedzielski.
Napisz komentarz
Komentarze