Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 22 listopada 2024 12:40
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Naturalne sposoby na szkodniki w kwiatach balkonowych

Jeśli zauważysz w swoich balkonowych kwiatach szkodniki, nie wpadaj w panikę. Istnieją sprawdzone sposoby, aby się ich pozbyć. Przygotowaliśmy proste, uniwersalne wskazówki, jak poradzić sobie z niechcianymi gośćmi w doniczkach.
Naturalne sposoby na szkodniki w kwiatach balkonowych

Autor: iStock

Cebula uzdrawia

To warzywo stosujemy do przygotowania domowego syropu na kaszel. Ale jego doskonałe właściwości znane są również w ogrodnictwie. Wywar z cebuli pomaga w walce z przędziorkami i mszycami. Aby go przygotować, należy przez pół godziny gotować wodę z dwiema dużymi cebulami. Po ostudzeniu wywaru, należy podlewać nim kwiaty w taki sam sposób jak zwykłą wodą.

Zapach lawendy

Warto na swoim balkonie znaleźć miejsce na lawendę, której intensywny zapach może odstraszać szkodniki. Jest to roślina łatwa w uprawie, która wymaga rzadkiego podlewania i stanowiska częściowo nasłonecznionego. Jej woń nie tylko uzdrowi inne kwiaty, ale również spowoduje ukojenie dla zszarganych nerwów.

Ostra papryka

Podobnie jak cebula, ostra papryka gotowana przez godzinę w zwykłej wodzie, nadaje wywarowi właściwości leczniczych dla kwiatów. Do wrzątku warto też wrzucić kawałek szarego mydła. Takim domowym środkiem kwiaty należy podlewać dwa razy w tygodniu i przechowywać go w szczelnie zamkniętych, najlepiej szklanych butelkach.

Szare mydło

To bardzo ważny wynalazek dla ludzkości, bo pielęgnuje skórę, spiera z ubrań plamy ale i likwiduje robaczki żerujące w ziemi kwiatowej. Zaatakowane przez szkodniki rośliny trzeba wyciągnąć z doniczek, łapiąc je jak najbliżej korzenia, aby nie rozerwać i nie połamać delikatnych łodyg. Następnie trzeba dokładnie opłukać je ze starej ziemi. Zanim wsadzimy je do nowej ziemi, wystarczy przygotować roztwór: ok. 30 gramów szarego mydła rozpuścić w jednym litrze wody i przez około 30 minut moczyć w takiej mieszance korzenie.

Nadaje się również do oprysków

Do 10 litrowego wiadra z wodą dodajemy kostkę startego szarego mydła i łyżkę spirytusu (zmiękczy wodę). Po rozpuszczeniu przelewamy samodzielnie sporządzony preparat do czystej butelki z atomizerem i spryskujemy nim zieloną część kwiatów. Należy pamiętać, aby nigdy nie robić tego w pełnym słońcu. Najlepsza pora na podlewanie i nawożenie to rano i wieczór.

Ocet i woda

Przy zachowaniu proporcji 1:10, czyli np. 100 ml octu na 1 litr wody, powstaje naturalny oprysk zwalczający szkodniki kwiatów. Mieszankę aplikujemy na łodygi kwiatowe za pomocą atomizera. Należy uważać, aby preparaty nie zniszczył delikatnych płatków kwiatowych – opryskujemy tylko listki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Pchli targ
Andrzejki
sport
Festiwal Kobiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama