Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 26 listopada 2024 01:33
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

W ostatnich dniach w dolnośląskich mediach możemy usłyszeć, o wielkim skandalu i grabieniu zabytków Dolnego Śląska. Zdaniem miłośników zabytków armaty powinny wrócić do Zamku Czocha, gdzie jest ich miejsce i gdzie stanowią jedną z atrakcji turystycznych. Armaty z Czochy to prawdopodobnie jedyne takie zachowane w Polsce działa. Brały one udział m.in. w szturmie na Ławicę, wykorzystywane były przez Powstańców Wielkopolskich i uczestniczyły w wojnie polsko-bolszewickiej.
Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

O armatach głośno zrobiło się w lipcu br. po tym jak przebywający na Zamku Czocha turyści, podczas firmowej imprezy uszkodzili jedną nich. Efektem pijackich wybryków imprezowiczów było przeciągnięcie armaty na kilka metrów, połamanie przy tym jednego z kół, powyginanie elementów metalowych i zniszczenia podwozia. Podczas oględzin szkód wyrządzonych przez pseudo turystów okazało się, iż obie armaty są w opłakanym stanie technicznym. Nie wiadomo dokładnie, kiedy działa trafiły do Zamku Czocha, ale stały na dziedzińcu na pewno od ukończenia II wojny światowej. 70 lat oddziaływania atmosfery wpłynęło bardzo niekorzystnie na kondycję obu armat. Dziesięciolecia przebywania na świeżym powietrzu doprowadziły do daleko posuniętej destrukcji, zarówno części drewnianych jak i metalowych. Dzieła zniszczenia dokonali pijani dewastatorzy.

Małgorzata Weber, rzecznik Agencji Mienia Wojskowego mówi, że AMW, która jest właścicielem Zamku Czocha postanowiła przekazać obie unikatowe armaty do muzeów celem ich uratowania, odrestaurowania i dalszej ekspozycji w warunkach, w których będą mogły przetrwać kolejne 100 lat. – Gdybyśmy pozostawili je na zewnątrz i one by tam jeszcze trochę postały, to już nie byłoby, czego ratować. – mówi pani rzecznik.

W październiku br. obie armaty zostały przekazane do Muzeum Wojska Polskiego. Armata z 1916 trafiła do Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej w Warszawie, a ta z 1907 do Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu.

Obie te placówki zostały powołane właśnie w celu zabezpieczenia najcenniejszych eksponatów militarnych i udostępniania ich szerokiej publiczności. W obu placówkach pracują fachowcy, którzy będą potrafili odrestaurować armaty i udostępnić je zwiedzającym w optymalnych dla nich warunkach, tak, aby kruchy już stan techniczny armat nie pogarszał się. Wyjaśnia nam Pani rzecznik AMW, która podkreśla, iż Agencji Mienia Wojskowego zależy na rozwoju i podnoszeniu, jakości usług świadczonych przez Zamek Czocha. – Bardzo dużo robót zostało na zamku przeprowadzonych. Chcemy, żeby ten produkt dla turysty był jak najbardziej atrakcyjny i ostatnią rzeczą, na której nam zależy jest pozbawianie go jakiś walorów turystycznych. – mówi Małgorzata Weber, która dodaje, iż po ocenie stanu technicznego armat mieli świadomość, że jeżeli armaty natychmiast nie trafią w ręce fachowców to lada dzień same z siebie się rozpadną.

Miłośnicy zabytków zabiegają o odzyskanie armat. Chcą, by działa wróciły na swoje miejsce. I by nadal można było je podziwiać na dziedzińcu Zamku Czocha. – Jestem zdumiony decyzją Agencji Mienia Wojskowego, że jeżeli mamy problem, to ten problem rozwiązujemy w ten sposób, że się pozbywamy zabytków. W ten sposób możemy wszystko wywieźć z tego zamku – mówi w wywiadzie dla Muzycznego Radia Janusz Skowroński, autor książki Tajemnice Zamku Czocha.

Dziś w sprawie dział z Czochy w Muzycznym Radiu wypowiada się Bogusław Wołoszański twórca 13 odcinkowego serialu telewizyjnego "Tajemnica Twierdzy Szyfrów", który przypomina jak kiedyś sam goszcząc na zamku, wraz z ekipą filmową wyciągnął jedną z armat z ziemi i podłożył po jej koła chodnikowe płyty, żeby działo się nie zapadało, nie korodowało, nie gniło. – Los zabytków w Polsce jest straszliwy. Słyszymy, że teraz się zajmiemy historią, teraz będziemy hołubić naszą historię, teraz będziemy odkrywać naszą historię. Piękne deklaracje, ale żadnego pokrycia w rzeczywistości, przykład: Czocha. Jest to smutne, ponieważ jest to przykład jak u nas w Polsce, gdzie najeźdźcy zniszczyli nam tyle zabytków sami dokonujemy dzieła zniszczenia. – mówi dla MR Bogusław Wołoszański – Mamy w rezultacie efekty dziczy, która niszczy zabytki, która te armaty zdewastowała. A nad tym wszystkim jest Konserwator Zabytków, który powinien za to ponieść odpowiedzialność, za los tych armat – dodaje Wołoszański.

O katastrofalnym stanie technicznym armaty, która trafiła do Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu długo opowiada szef placówki kustosz ppłk. Tomasz Ogrodniczuk, który potwierdza, że był to ostatni moment na uratowania tych dział.

Niestety, pierwsze oględziny naszej 7,7 cm lFK 96 n.A potwierdziły nasze przypuszczenia - stan zachowania jest bardzo słaby. 70 lat oddziaływania atmosfery, brak profesjonalnego zabezpieczenia i działalność innych czynników ( np. pijani turyści) bardzo mocno wpłynęły na kondycję działa: wszystkie blachy, w szczególności w dolnych partiach działa są właściwe całkowicie przeżarte przez rdze, pęknięcia i odpryski na płytach no i oczywiście całkowicie zmurszałe drewno kół. – czytamy na profilu społecznościowym MBP w Poznaniu

Stan techniczny działa, które trafiło do poznańskiego muzeum najlepiej obrazują zdjęcia udostępnione przez kustosza ppłk. Tomasza Ogrodniczuka z Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu.


Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha

Burza wokół armat zabranych z Zamku Czocha


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Arkadiusz Siewierski Woodhaven 17.11.2017 02:57
Oficjalne stanowisko wlaściciela armat z zamku Czocha, czyli Agencji Mienia Wojskowego"RZECZNIK PRASOWY AGENCJI MIENIA WOJSKOWEGOul. Nowowiejska 26a, 00-911 Warszawatel. 22 314 99 78, 22 314 99 91, kom. 695 695 600, fax. 22 314 99 90www.amw.com.pl; [email protected], 15 listopada 2017 rokuSTANOWISKO AGENCJI MIENIA WOJSKOWEGOdotyczące armat przekazanych na rzecz MUZEUM WOJSKA POLSKIEGODecyzja o przekazaniu obu armat na rzecz Muzeum Wojska Polskiego została podjęta przez ich właściciela - Agencję Mienia Wojskowego. Armaty 7,7 cm lFK 96 n. A to prawdopodobnie jedyne takie zachowane w Polsce działa. Przez kilkadziesiąt lat znajdowały się na powietrzu i były poddane szkodliwemu działaniu warunków atmosferycznych. Dodatkowo, kilka miesięcy temu jedna z armat została uszkodzona przez turystów, którzy próbowali ją przetoczyć i uszkodzili drewniane elementy (m.in.: zniszczyli koła). Ponieważ dziesiątki lat przebywania armat na świeżym powietrzu doprowadziły do daleko posuniętej destrukcji, zarówno części drewnianych jak i metalowych, AMW postanowiła przekazać obie armaty do Muzeum Wojska Polskiego. Właśnie z uwagi na zły stan techniczny obu armat Agencja Mienia Wojskowego zdecydowała o natychmiastowej konieczności ich zabrania, wyremontowania, a następnie przekazania do wojskowych placówek muzealnych powołanych do ochrony tego typu zabytków techniki militarnej. Cel jaki przyświecał Agencji Mienia Wojskowego to ich uratowanie, odrestaurowanie i możliwość dalszej ekspozycji w odpowiednich warunkach, w których będą mogły przetrwać kolejne lata. Obie armaty zostały już zabrane i obecnie przechodzą renowację. Armata z 1916 r. trafiła do Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej w Warszawie, a ta z 1907 r. do Muzeum Broni Pancernej (MBP)w Poznaniu. Obie placówki mają na celu zabezpieczenie najcenniejszych eksponatów militarnych i udostępnianie ich szerokiej publiczności. W obu muzeach pracują fachowcy, którzy będą potrafili odrestaurować armaty i udostępnić je zwiedzającym w optymalnych dla nich warunkach, tak, aby ich zły stan techniczny nie pogarszał się.Armaty nie wrócą na Zamek Czocha, ponieważ ponowne umieszczenie ich w miejscu dotychczasowej ekspozycji spowodowałoby na nowo ich niszczenie i korozję. Agencji Mienia Wojskowego zależy na rozwoju i podnoszeniu jakości usług świadczonych przez Zamek Czocha, dlatego na zamku prowadzone są cały czas prace remontowe. Zgodnie z podjętą przez AMW decyzją oba egzemplarze pozostaną w placówkach muzealnych Muzeum Wojska Polskiego, tj.: Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu oraz Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej w Warszawie. Dzięki temu, po ukończeniu procesu renowacji będą mogły być udostępnione wszystkim odwiedzającym obie te placówki.RZECZNIK PRASOWYAGENCJI MIENIA WOJSKOWEGOMałgorzata WEBER"

Stanisław Klimek 11.11.2017 02:39
Armaty są częścią zamku Czocha i tam powinny pozostać po przeprowadzonej konserwacji. To, że o nie nie dbano jest pozamerytorycznym argumentem na poziomie debila, bo kasa na ich konserwację pójdzie również ze skarbu państwa, do którego należy cała ta g....... agencja i sam zamek. Konsekwencje za niedopełnienie obowiązków służbowych powinien ponieść urzędnik od konserwatora odpowiedzialny za ten teren (niestety sam główny winowajca kierownik Kapałczyński W. już się ewakuował na emeryturkę po zadymie w Karpaczu). Szabrownicy z Warszawy i Poznania, oddajcie nasze armaty !

kula 09.11.2017 13:01
Nawet ich nie malowano lakierem antykorozyjnym ... powinni jeszcze dostac kare za zaniedbanie.

Herakliusz 08.11.2017 19:11
Trzeba było dbać o te relikwie od początku przejęcia w zarząd obiektu, skoro władze wojskowe od zakończenia wojny nie wykazywały w tym zakresie zainteresowania . Teraz wielcy miłośnicy ze Skowrońkim na czele dostali sraczki i podnoszą rwetes? Słusznie że zostały zabrane - szkoda tylko że tak późno. Zamek Czocha niech sobie postawi repliki - dla turystów nie ma to żadnego znaczenia przy czym sobie zdjęcia porobią. Dla pijanych tym bardziej.

anty-herakliusz 10.11.2017 00:13
Tak jest nadworny komentatorze tegoż portalu! W drugiej kolejności należy zabrać zabytkową fontannę, zdemontować studnię niewiernych żon, posąg Marsa z dachu i szermierza z przedzamcza. Potem ściąć ponad 100-letni miłorząb dwuklapowy. Aha! Zdjętą dachówkę (nówka sztuka!) z zamku przenieść do Domu Solnego w twoim Lubaniu i będzie super! Tylko... gdzie jest w tym wszystkim prokuratura i winni wieloletnich zaniedbań? Kasa przede wszystkim - oto motto wojskowego zarządzania obiektem. Kasa wyciskana z zamku bez względu na wszystko. A dobro wspólne? Po co to komu? Pijanemu?

Stanisław Klimek 11.11.2017 02:50
Nie rzucaj się Pan tak do pana Skowrońskiego i innych swoich "ulubieńców", bo to akurat Monitoring Zabytków zwrócił na to bezczelne chamstwo uwagę mediów. Może dla Pana wywożenie naszych zabytków z Dolnego Śląska jest ok., ale my czujemy się okradani z naszego dziedzictwa i w przeciwieństwie do Pana będziemy o nie walczyć.O armatach w TVP Wrocław https://wroclaw.tvp.pl/3469...O armatach w Teleexpressie od 2.45 https://www.tvp.info/344031...O armatach Radio Wrocław. http://www.radiowroclaw.pl/......

Lubaniak 08.11.2017 19:02
Bardzo dobra decyzja aby te armaty były tam gdzie będą o nie dbali.Na Czosze tylko stały i rdzewiały,nikt o nie nie dbał.Dlaczego na dziedzińcu zamku nie stały pod jakąś wiatą?. Dlaczego nie były konserwowane?. Gdyby były zadbane nikt by ich nie przenosił.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: pppTreść komentarza: sĄD MA WYMIERZYĆ SOLIDNĄ KARĘ ZA TAKI CZYN .Nie ma tu żadnych okoliczności łagodzących , chyba żę , prezes zdecyduje inaczej jak w podobnych przypadkach .Data dodania komentarza: 25.11.2024, 18:32Źródło komentarza: Lubań. Próbował przejechać policjantówAutor komentarza: LTSTreść komentarza: 120 rocznie . Czyli 60 na Łebie I 5000 zł na miesiąc. Opłaca sięData dodania komentarza: 25.11.2024, 18:28Źródło komentarza: Świeradów-Zdrój powoła Straż MiejskąAutor komentarza: AbderaTreść komentarza: Gdzie nie pójdzie jest wybitna! To się nazywa cudowne dziecko politytki...!!!Data dodania komentarza: 25.11.2024, 18:21Źródło komentarza: Anna Żabska nowym wojewodą dolnośląskimAutor komentarza: xyzTreść komentarza: Czy redakcja potrafi czytelnikom objaśnić, jak dotychczasowe doświadczenie zawodowe nowej wojewody ma się do zadań, jakie w swoim zakresie obowiązków ma wojewoda? jak wpłynie znajomość branży turystycznej na efektywność działań popowodziowych na terenie dolnego Śląska? Pytam nie bez kozery, bo po wygranej w wyborach SLD, prezesem pks w Lubaniu został 'spadochroniarz" z Wrocławia z branży budowlanej, który notorycznie cytując Miltona, do końca swoich dni prezesownia w PKS w Lubaniu nie potrafił ogarnąć czasu pracy kierowcy. Konkretnie - bycie członkiem partii nie oznacza posiadania kompetencji zawodowych.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 17:53Źródło komentarza: Anna Żabska nowym wojewodą dolnośląskim
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama