Grażyna Glodek jest absolwentką filologii języka niemieckiego, kulturoznawstwa oraz ukończyła studia podyplomowe z zarządzania kulturą. Pierwsze kroki stawiała w chorzowskim teatrze, później zawodowo związana była z Bogatynią, Łagowem czy Ostritz, choć mieszka pod Lubaniem od 20 lat. W Lubaniu Grażyna Glodek związana była z Zespołem Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących im. Kombatantów Ziemi Lubańskiej, współpracowała także z Ośrodkiem Wsparcia Dziennego, gdzie wyreżyserowała dwie komedie kryminalne. Jak mówi sama dyrektor - lubię ludzi, lubię trudne wyzwania i metodyczne dochodzenie do celu, krok po kroku… W swojej pracy zawodowej cenię sobie bardziej niż własną satysfakcję - zadowolenie i uśmiech.
Jaki ma być dom kultury?
Przede wszystkim chciałabym żeby po pewnym czasie Miejski Dom Kultury w Lubaniu był postrzegany jako „trzecie miejsce”, miejsce gdzie można spędzać gros czasu indywidualnie, z rodziną, w gronie znajomych po szkole czy pracy. Założeniem wspomnianego „trzeciego miejsca” jest stworzenie takich warunków, które umożliwią odpoczynek fizyczny i duchowy a zarazem zintensyfikują kontakty społeczne lub wręcz przeciwnie, pozwolą na indywidualną formę relaksu. W idei „trzeciego miejsca” chodzi o przyciągnięcie potencjalnego odbiorcy poprzez stworzenie odpowiedniej atmosfery, aranżacje przestrzeni i wykształcenie w opinii publicznej skojarzenia domu kultury z wyjątkowym, niepowtarzalnym miejscem, gdzie oprócz obcowania ze sztuką i kulturą, będzie można z całą rodziną wybrać się na jedyne w swoim rodzaju autorskie wyroby z czekolady (np. Manufaktura czekolady z Krakowa) i zamówić wyjątkowo smaczną kawę. I nie chodzi tu bynajmniej o to, by rywalizować z istniejącym już miejscem, ale uzupełnić lukę na rynku. - mówi Grażyna Glodek.
Napisz komentarz
Komentarze