Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 25 kwietnia 2025 00:39
Reklama dotacje unijne dla firm
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Dożywocie dla Dominika?

Kilka tygodni temu, całą Polską wstrząsnęła historia morderstwa w Bolesławcu. 19-letni Dominik poważnie zranił matkę i zabił jej konkubenta. Kulisy ich życia rodzinnego wskazują, że chłopak po prostu nie wytrzymał, a czytelnicy z całej Polski deklarują chęć pomocy Dominikowi.
Dożywocie dla Dominika?

Dominik od razu przyznał się do morderstwa, sam też otworzył drzwi policjantom, teraz grozi mu dożywocie. Sprawa z pozoru oczywista ma kilka wątków, nic tu nie jest pewne ani oczywiste.

Dominik uczył się i pracował. Od dziecka w domu był alkohol, choć rodzina przyznaje, że na początku Pani Agnieszka (matka Dominika), bardzo się starała to jednak przegrała walkę z nałogiem i pogrzebała swoje i syna szanse na normalne i dobre życie. W efekcie Dominik opiekował się matką alkoholiczką.

W międzyczasie pojawił się na świecie brat Dominika. W jego przypadku instytucje oraz babcia zapewniły mu opiekę i spokojne dorastanie. Dominik zaś jak kamfora rozpłynął się w instytucjonalnym świecie. Warto postawić pytanie, dlaczego jednemu dziecku daje się szanse, a drugie pozostaje w takim domu, bez opieki, środków do życia i bycia?

Mimo wszystko Dominik chciał zmienić swoje życie. Szukał mieszkania, miał pracę, nigdy się nie skarżył i nie narzekał, nie prosił też o pomoc. Tak naprawdę nikt nie wiedział co dzieje się za drzwiami jego mieszkania. Feralnego dnia matka z konkubentem sprzedali cześć rzeczy chłopaka w lombardzie i to przelało czarę goryczy. 6 października Dominik zaatakował matkę i zabił jej konkubenta.

Rodzina i przyjaciele Dominika zgodnie twierdzą, że po prostu nie wytrzymał. Nie wyobrażają sobie chłopaka w więzieniu, wybaczają mu nawet morderstwo. Zresztą nie tylko rodzina i przyjaciele wspierają i współczują chłopakowi. Ludzie z całej Polski zgłaszają chęć pomocy. Również na naszą skrzynkę pocztową otrzymaliśmy prośby o podanie numeru konta, na które można wpłacić pieniądze na pomoc prawną dla 19-latka.

W moim domu pił ojciec. Pił, bił, poniżał, ubliżał. Odejście z tego „domu ” było ulgą, nowym otwarciem, wolnością. Gniew we mnie narastał każdego dnia, z każdym przyjętym policzkiem czy kopniakiem. Kto tego nie przeżył, nie wie o czym mówi. Morderstwo to straszny czyn, ale trzeba chłopakowi pomóc - pisała do nas Pani Elżbieta.

Postępowanie trwa, sąd rozpatrzy sprawę Dominika i wyda wyrok. Jeżeli chcecie wesprzeć 19-latka to Polskie Towarzystwo Psychopedagogiczne w Bolesławcu organizuje zbiórkę pieniędzy i wystosowało petycję o łaskawy wyrok.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Małgorzata 21.06.2021 10:22
Jak potrzebowal pomocy ,to wszyscy udawali ,ze tego nie widza ,ale teraz gdy chlopak nie wytrzymał juz psychicznie to sie zainteresowano ,ale kara. Nie karzcie dzieciska ,ktory i tak mial kare zyjac z tyranami.

Okładka 08.11.2017 08:12
Zróbcie manifestacje o obniżenie baz uchylenie kary ze względu na okoliczności. Całe.zycie miał przesra.. nie niszczcie mu przyszłości bo państwo mu nie chciało pomoc uwolnić się od tego. Nie dostał szansy ba normalne życie. Może można się zwrócić do prezydenta o ułaskawienie .

Reklama
Reklama
Kobiety Kobietom
Zajęcia korekcyjne
warsztaty
rajd rowerowy
Rolki
owd
Wystawa Magdalenki
Szkrab
noc muzeów
LAWA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AndreTreść komentarza: To po co ta unia nakazy i zakazy kontrole na granicy chyba jest gorzej niż jak wchodziliśmy do tej teraz pseudo Unii.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 21:42Źródło komentarza: Granica znów stoi. Korek na A4 sięgnął 15 km, zablokowane także inne przejściaAutor komentarza: HonzaTreść komentarza: Przy okazji - czy w tym temacie też wielebne mniszki coś tam macie? Bolesne milczenie Kościoła. Za drzwiami pralni sióstr magdalenek działa się tragedia... 10 pralni Św. Marii Magdaleny pod opieką katolickich zakonów prało brudną bielizną w Irlandii w latach 1922-96. Państwo, Kościół lub rodziny wysłały do obozów pracy 10 000 kobiet wbrew ich woli. W konserwatywnej Irlandii azyle sióstr magdalenek były powszechnie akceptowaną przez społeczeństwo i władze instytucją, która pozwalała pozbyć się niewygodnych („upadłych”). „Pralnie” zaczęły znikać wraz ze zmianami w życiu społecznym, a także, kiedy przestały być opłacalne. Ostatni azyl zamknięto 25 września 1996 roku.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 21:31Źródło komentarza: Wystawa "Przetrwać na przekór losowi"Autor komentarza: YettiTreść komentarza: Nie zapisał się ten Santo Subito zbyt chlubnie w tym swoim pontyfikacie, a jeszcze mu nasz Duduś zafundował dzień żałoby. Tymczasem 1. Nie wskazał Rosji jako agresora a miał okazję jako - niby prawy chrześcijanin; 2. Nie udostępnił archiwów w sprawach pedofilów i innej maści seks dewiantów; 3. Nie wyeliminował z szeregów kapłaństwa zboczeńców seksualnychData dodania komentarza: 24.04.2025, 21:08Źródło komentarza: Papież Franciszek nie żyje. Świat żegna Ojca ŚwiętegoAutor komentarza: AnnaTreść komentarza: jest po kilka na każdym piętrze więc nie kłam PO*****Data dodania komentarza: 24.04.2025, 20:42Źródło komentarza: Poprosiliśmy burmistrza Lubania o wywiad. Czekamy na Wasze pytania
ReklamaPowiat Lubań
Reklama