Dziś w Lubaniu odbyło się spotkanie w trakcie którego przedstawiciele kilkunastu samorządów podpisali deklarację budowy Cyklostrady Dolnośląskiej. Projekt jest niezwykle ambitny, przewiduje budowę dróg rowerowych o zbliżonej długości do dróg wojewódzkich, tych ostatnich na Dolnym Śląsku jest około 2500 km. Dolnośląska cyklostrada po konsultacjach i dyskusjach liczyć ma 2284 km tras rowerowych. 11 długodystansowych rowerowych tras głównych (2007 km, bez wariantów i odcinków dublujących) oraz 277 km tras prowadzonych po nieczynnych liniach kolejowych (trasy „kolej na rowery”). Cyklostrada ma być szkieletem dróg rowerowych w województwie, który połączy atrakcje turystyczne z głównymi ośrodkami miejskimi oraz siecią szlaków kolejowych. Inwestorami odpowiedzialnymi za budowę i późniejsze utrzymanie tras rowerowych będą gminy przez tereny których przebiegać będą konkretne odcinki tras.
Jestem mocno zbudowany tym, że gminy widzą rozwój turystyki, podniesienie poziomu życia i zdrowia mieszkańców właśnie poprzez budowę tych tras rowerowych, które będą łączyły całe województwo dolnośląskie, ale też trasy rowerowe w Niemczech czy Czechach. - mówił Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
Małopolska, która od kilku lat realizuje podobny projekt, w ubiegłym roku na 12 punktach pomiarowych odnotowała wzrost ilości rowerów z 340 tys. do ponad 700 tys. W tej chwili na Dolnym Śląsku jest wiele tras rowerowych, ale są one rozproszone i nie tworzą spójnej całości. Budowa cyklostrady ma to zmienić i pozwolić na łatwe przemieszczanie się rowerowych turystów między regionami. Cyklostrada nie powstanie od razu, to projekt obliczony na lata. Według przewidywań marszałka województwa jeżeli wszystko będzie szło zgodnie z planem pierwsze odcinki cyklostrady powinny być oddawane do użytku już za dwa lata.
Wzdłuż dróg rowerowych zacznie się pojawiać drobna przedsiębiorczość związana z agroturystyką, posiłkami czy serwisy rowerowe. Rowerzysta po kilkunastu kilometrach jazdy ma ochotę na odpoczynek, zacznie pojawiać się turystyka wielodniowa, turyści chcą zwiedzać region nie samochodem a rowerami. W tym specjalizują się Niemcy i Czesi, którzy w sposób odważny eksplorują już województwa zaawansowane w tych projektach, czyli zachodniopomorskie i małopolskie. - mówił podczas spotkania Tymoteusz Myrda, Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego.
Przebieg Dolnośląskiej Cyklostrady na Łużycach
Plany dotyczące przebiegu Dolnośląskiej Cyklostrady kilkukrotnie się zmieniały, łącznie z nazwą projektu, bo ten początkowo nosił nazwę Dolnośląska Autostrada Rowerowa. Dzisiejszy przebieg Dolnośląskiej Cyklostrady to efekt trwających kilka miesięcy uzgodnień i konsultacji z mieszkańcami województwa i samorządowcami.
Na terenie Łużyc Cyklostrada łączyć będzie się z głównymi trasami rowerowymi z Niemiec i Czech. Od południa prowadzić będzie przez gminę Bogatynia wzdłuż Doliny Nysy Łużyckiej do Zgorzelca, przez Pieńsk i dalej do północnej granicy województwa, gdzie łączyć się będzie z trasą w województwie lubuskim. Od zachodu z gminy Zgorzelec w kierunku Gozdanina i Rudzicy przez Wesołówkę, Pisaczów do Lubania (od strony ul. Zawidowskiej). Dalej trasa prowadzić będzie przez Lubań w kierunku Uniegoszczy, a następnie drogą powiatową wzdłuż Kwisy do Nowogrodźca.
Efektem prowadzonych konsultacji i zabiegów włodarzy gminy Leśna i Olszyna pojawił się odcinek Cyklostrady prowadzący z Lubania przez Jałowiec, Kościelniki, Bożkowice (przez nieistniejący most nad Kwisą) aż do Wolimierza i dalej przez Mirsk do Jeleniej Góry.
W ten sposób Lubań znajdzie się istotnym skrzyżowaniu szkieletu Dolnośląskiej Cyklostrady. Stąd prowadzić będą w głąb województwa główne drogi - południowa przez Wałbrzych i północna przez Legnicę i Głogów, bądź w kierunku Wrocławia.
Sam fakt, że Lubań znajdzie się na trasie tego szkieletu spowoduje, że do miasta będą przyjeżdżać pasjonaci dwóch kółek z Polski, Dolnego Śląska jak i zza granicy. Tak więc promocja miasta, możliwość czerpania z tego tytułu konkretnych korzyści finansowych, bo przecież turysta będzie chciał tutaj zjeść czy się zatrzymać. Jest to też bodziec dla miasta aby ścieżki rowerowe wokół tego szkieletu rozbudowywać. Pierwszy krok zrobiliśmy już w tym roku, w przyszłym chcemy zrobić kolejny, jeżeli pojawi się główny szkielet Cyklostrady będzie większa determinacja do tego żeby tak zwaną „pętlę lubańską” sfinalizować – usłyszeliśmy od Arkadiusza Słowińskiego, Burmistrza Lubania.
Na dzisiejsze spotkanie w sali Miejskiego Domu Kultury w Lubaniu zaproszeni zostali przedstawiciele 19 gmin z regionu, które zdecydowały się na udział w projekcie. Pod deklaracją współpracy podpisali się przedstawiciele Gminy Bogatynia, Miasta Lubań, Gminy Lubań, Gminy Olszyna, Gminy Pieńsk, Gminy Siekierczyn, Gminy Zagrodno, Miasta Zgorzelec, Gminy Zgorzelec, Gminy Złotoryja, Powiatu Lubańskiego, Powiatu Złotoryjskiego, Powiatu Zgorzeleckiego oraz Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego i Tymoteusz Myrda, Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego.
Szczegółowe graficzne przedstawienie koncepcji można znaleźć na stronach: http://dolnoslaska-cyklostrada.irt.wroc.pl/ oraz https://geoportal.dolnyslask.pl/
Napisz komentarz
Komentarze