Na święta...

140 lat temu 25 grudnia 1881 roku w kościele Świętego Krzyża w Warszawie doszło do tragedii. Na pasterce po Wigilii wewnątrz świątyni tradycyjnie zgromadził się tłum ludzi. Było ciasno. W pewnym momencie jakiś mężczyzna krzyknął: „Pali się!" To wywołało histeryczną reakcję tłumu, który zaczął gwałtownie pchać się do wyjścia. Ponad 20 osób zostało zaduszonych i zadeptanych. ================ Tragedia w kościele św. Krzyża odbiła się szerokim echem w stolicy. Rozeszła się plotka, że wierni w parafii św. Krzyża zostali zaatakowani przez... Żydów. Jeszcze tego samego dnia po południu zaczęły się antyżydowskie rozruchy. Rozbijano sklepy i stragany żydowskich właścicieli. Dwie osoby zginęły, wiele zostało pobitych i wylądowało w szpitalach. Ataki zakończyły się 27 grudnia w godzinach wieczornych. ============= Widocznie bóg tak chciał...

Rządy dusz tej Stajni Augiasza chylą się ku upadkowi! ============= Najmocniejszym argumentem za odejściem było to, że po raz pierwszy poczułam, że ja już nie chcę o Kościół walczyć. Nie chcę udowadniać, jaki jest fajny, że są w nim też fajni ludzie. Stwierdziłam, że pie...lę – mówi „Wprost” Lena Klejc. Piosenkarka, kompozytorka, autorka tekstów opowiada, jak po latach na „religijnym świeczniku” zrozumiała, że dla jej głosu w Kościele nie ma miejsca. ============== https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/to-jej-pierwsze-święta-poza-kościołem-„od-pół-roku-nie-jestem-już-katoliczką-mój-świat-duchowy-pękł”/ar-AAS8lYK?ocid=wispr&li=BBr5MK7

"Komisja Europejska coraz bardziej widocznie uzurpuje sobie władzę nie tylko polityczną, ale także kulturową wobec wszystkich swych członków" - mówił podczas Pasterki arcybiskup Marek Jędraszewski. "Dzisiejszy świat nie tylko coraz bardziej żyje, etsi Deus non daretur (jakby Boga nie było) i jakby nie było wydarzeń Nazaretu i Betlejem, ale coraz usilniej dąży do całkowitego wymazania Go z ludzkiej pamięci i świadomości" - mówił podczas pasterki w sanktuarium w Ludźmierzu metropolita krakowski. ============= I nareszcie - panie arcybiskupie - świat przejrzał na oczy i rozpoznał te wasze szamańskie oszustwo i ogłupianie gawiedzi istnieniem jakieś urojonej transcendencji. Tę waszą hipokryzję i obłudę. Tradycja narodzin jakichś bogów nikomu nie czyni krzywdy - problem stanowi wasza książęca egzystencja, usakralnione pałace i dojenie pospólstwa.

Umiłowani Siostry i Bracia! Arcybiskup Stach Gądecki trafił do szpitala. Widocznie taka wola ich boga. https://www.fakt.pl/wydarzenia/arcybiskup-stanislaw-gadecki-przebywa-w-szpitalu-czeka-go-zabieg-chirurgiczny/6rq25g5?fbclid=IwAR1XbyXHilJ2zirGLjXrOP6uS7kIssmmgRHHAs4-7hvmJ22VSkQNN_N8xsE ============ Jakże to możliwe? Przecież wiara czyni cuda. I znowu wylazło szydło z worka, że to kolejny przebieraniec i szarlatan, który latami czerpał korzyści majątkowe z bogobojnych naiwniaków, którym wciskał bajki o zbawieniu, życiu wiecznym i uzdrowicielskich cudach, a jak przyszło, co do czego, to pierwszy do szpitala poleciał. Ewangelicznie ponoć mieli uzdrawiać. Lekarze powinni go zapytać wprost, czy bardziej wierzy w ich wiedzę i umiejętności, czy raczej w swojego urojonego boga, którego nigdy nie widział, nie słyszał, nie dotknął i nie powąchał? Jeśli bardziej w boga, to niech zwolni miejsce tym, którzy jednak bardziej wierzą naukowcom i lekarzom. On wybrał drogę cierpienia i wiary w dyrdymały, więc niech się tej drogi konsekwentnie trzyma, a nie wymięka na pierwszym sprawdzianie.

Niech te święta i Nowy Rok zaprowadzą w Polsce wreszcie rządy prawa i sprawiedliwości - bez udziału Prawa i Sprawiedliwości....