Świeradów-Zdrój od kilku lat prężnie się rozwija i przeżywa istne turystyczne oblężenie, rocznie miasto odwiedza 700 tys. gości. Jednak taka ilość turystów jest przyczyną wielu niedogodności w codziennym życiu. Paraliż komunikacyjny to nie jedyna bolączka, dlatego radni podjęli działania na rzecz powołania straży miejskiej.
Stworzenie straży miejskiej będzie dla miasta dość sporym kosztem, bo w pierwszym roku pochłonie 400 tys. zł. Jednak radni wskazują, że potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców i turystów jest nadrzędna. W Świeradowie-Zdroju rozwiązano straż miejską niemal 10 lat temu, w listopadzie 2012 roku. Główną przyczyną takiej decyzji były koszty utrzymania jednostki, a zadania przez nią wykonywane miały przejąć policja i urzędnicy. W dzisiejszych realiach są to jednak niewystarczające rozwiązania, a mieszkańcy alarmują, że życie codzienne w mieście zaczyna być dla nich udręką.
Konieczność utworzenia w Świeradowie- Zdroju Straży Miejskiej podyktowana jest obowiązkiem zapewnienia mieszkańcom i turystom bezpieczeństwa. Do tego nie wystarczają już dzisiaj patrole policji. Spojrzeć wystarczy na notoryczne, niezgodne z prawem i naruszające wszelkie zasady bezpieczeństwa oraz porządku kwestie związane z parkowaniem przez turystów aut, niszczeniem klombów i zastawianiem wjazdów. – mówi radny Mateusz Szumlas.
Jeszcze w tym miesiącu świeradowscy radni zajmą się uchwałą o powołaniu straży miejskiej w Świeradowie-Zdroju. Po spełnieniu formalności Rada będzie musiała jeszcze znaleźć środki w miejskim budżecie na utrzymanie jednostki. Problem z zabezpieczeniem środków na tę inicjatywę widzi Roland Marciniak, burmistrz Świeradowa-Zdroju.
W naszym przypadku straż miejska to jest żadne rozwiązanie, komunikacyjnie są potrzebne inne rozwiązania. Mamy problemy kadrowe w policji, z 10 policjantów jest czterech, co w oczywisty sposób wpływa na sytuację. Z kolei wiele działań z zakresu straży miejskiej realizują urzędnicy, choćby gospodarka odpadami wraz z kontrolą i rozliczeniami. Więc nastąpi dublowanie obowiązków. W budżecie mamy ważniejsze potrzeby, choćby stworzenie żłobka. - powiedział Roland Marciniak.
Napisz komentarz
Komentarze