Jeden z mieszkańców gminy zaoferował dla grupy zakwaterowanie, jednak brakowało pościeli i poduszek. Na apel wójta natychmiast odpowiedzieli mieszkańcy gminy.
Odzew na apel jest ogromny!!!
Na razie więcej nie potrzeba. Spanie jest zabezpieczone. Do tych, którzy podali swój adres na msg jutro podjadą strażacy z OSP, bo przyjedzie kolejna grupa. Deklaracje pomocy innych zachowam na później, bo pewnie się przydadzą. Będę informował o potrzebach w kolejnych postach jeśli chodzi o środki czystości i ciuchy. Dzieci są małe od 3 do 10 lat.
Jedzą już teraz wszyscy kolację.
Tak właśnie wyobrażałem sobie SOLIDARNOŚĆ – pisze wójt gminy Sulików.
Napisz komentarz
Komentarze