W początkowej fazie wojny wiele osób uciekło do członków rodzin mieszkających w powiecie lubańskim. Część uchodźców znalazła schronienie w agroturystykach, hotelach i domach naszych rodaków, którzy z potrzeby serca udzielili im pomocy. Zgodnie z polską naturą wszystko odbywało się szybko i spontanicznie, dzięki temu Polacy przyjęli w tak krótkim czasie rekordową liczbę uchodźców.
Szybko okazało się, że tak naprawdę nie wiadomo ilu dokładnie uchodźców trafiło do gmin i powiatu. Dzieje się tak dlatego, że nie ma obowiązku rejestracji po przekroczeniu granicy i w chwili znalezienia miejsca zamieszkania.
W tej chwili znane są tylko szacunkowe liczby, bo te oficjalne mówią jedynie o uchodźcach przyjętych do miejsc stworzonych przez wojewodów.
Największe rozeznanie w sytuacji mają samorządy. Po pierwsze opieka społeczna od początku exodusu prowadziła rejestrację, po drugie to one są na pierwszej linii i do nich trafiają prośby o pomoc.
Na dziś, według szacunków, w powiecie lubańskim przebywa niemal 800 uchodźców z Ukrainy, jednak brane są pod uwagę jedynie osoby o których wiedzą samorządy. Wiele rodzin i uchodźców radzi sobie bez ich pomocy i Ci ludzie w szacunkach nie są ujmowani. Znamy historie przedsiębiorców, którzy przywieźli z granicy ludzi, zapewnili im zatrudnienie i mieszkanie, więc jak na razie osoby te nie zostały policzone. Wkrótce powinno to się zmienić, bo od dziś uchodźcy mogą składać wnioski o nadanie numeru PESEL, który umożliwi korzystanie ze świadczeń gwarantowanych przez państwo.
Liczba uchodźców w poszczególnych gminach:
- Olszyna – 120
- Siekierczyn – 28
- Gmina Lubań – 50
- Platerówka – 13
- Leśna – 81
- Świeradów-Zdrój – 200
- Miasto Lubań - 300
Napisz komentarz
Komentarze