Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 5 listopada 2024 07:23
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Jak przygotować rower do sezonu?

Wiele osób już myśli o rowerowych wycieczkach. Wraz ze zbliżającą się wiosną wyciągają swoje jednoślady z piwnic i garaży. Zanim jednak zaczniemy pedałować, trzeba zadbać o kilka spraw.
Jak przygotować rower do sezonu?

Autor: iStock

Jest coraz cieplej. Synoptycy przewidują, że jeszcze może przyjść ochłodzenie, ale w najbliższych dniach można się spodziewać temperatury sięgającej nawet 10 stopni Celsjusza na plusie.

To właśnie sprawia, że osoby które na zimowe miesiące zrezygnowały z jazdy rowerem, teraz chcą wrócić na siodełko. Zanim jednak to zrobimy, warto zadbać o kilka spraw technicznych.

Wyciągając rower z piwnicy, lepiej nie nastawiać się od razu na długie wycieczki. Trzeba pamiętać, że była ta kilkumiesięczna przerwa, która sprawiła, że kondycja może być już nie ta sama, jak na zakończenie poprzedniego sezonu rowerowego. Dlatego jeżeli ktoś chce się gdzieś przejechać, to powinien wybrać krótszą i łatwiejszą trasę. Raczej po asfaltowej drodze lub ścieżce rowerowej niż po bezdrożach. 5 km na pierwszy wypad w tym sezonie to odpowiedni dystans. Dopiero po kilku dniach można się wybrać w dłuższą trasę. I to taką, na której można zrobić przystanek lub szybko wrócić do domu.

Kurz i rdza

Zacząć trzeba od wyczyszczenia roweru. Może być zakurzony, a usunięcie zabrudzeń to nie tylko kwestia estetyczna. Kurz osiada także na nasmarowanych częściach, a to wpływa na pracę zębatek i przerzutek. Dlatego trzeba wyczyścić nie tylko ramę i kierownicę, ale także smarowanie.

W sklepach rowerowych można – za kilka złotych – kupić szczoteczki do czyszczenia zębatek. Pomagają dotrzeć do trudno dostępnych miejsc. Można też kupić specjalną szczoteczkę do łańcucha. Przypomina „pudełeczko” z dwoma wylotami, w którym „zamyka się” łańcuch, a kręcąc pedałami, przesuwa się nim po szczotce.

Warto użyć także warsztatowego sprayu usuwającego tłuste zabrudzenia. Na pewno przyda się nie tylko w tym sezonie. Zanim jednak ktoś wybierze się na zakupy, niech dokładnie przyjrzy się swojemu rowerowi. Jeżeli pojazd nie był dokładnie wyczyszczony przed zimą albo gdy używało się go zimą, to na pewno jest rdza. Trzeba jej wypatrywać na rurce pod siodełkiem, pedałach, zębatkach, łańcuchu i rzadziej na kierownicy. Jeśli rdza jest, to w sklepie trzeba kupić szczoteczkę ze sztywnym włosiem, drobny papier ścierny lub płyn do usuwania rdzy.

Kiedy wyczyści się już łańcuch i zębatki, to oczywiście trzeba je ponownie nasmarować.

Opony

Trzeba sprawdzić ogumienie, a zużyte opony wymienić. Na pewno też z kół zeszło powietrze. Nie oznacza to, że dętki są dziurawe, ale i to warto sprawdzić. Po napompowaniu powietrze nie powinno uchodzić, ale jeżeli tak się dzieje, to należy zdjąć dętkę i lekko napompowaną zanurzyć w misce z wodą. Uchodzące bąble powietrza wskażą dziurę. Jeśli jest niewielka, to wystarczy przykleić (na wcześniej odtłuszczone miejsce) łatę. Jeżeli jednak uszkodzenie jest spore albo gdy znajduje się przy wentylku, to należy wymienić cała dętkę.

Hamowanie i biegi

Przerzutki i hamulce. Jeżeli rower stał w taki sposób, że nie opierał się o nic ani hamulcami, ani przerzutkami, to powinny być w pełni sprawne. Jeżeli było inaczej, to trzeba te sprzęty wyregulować.

W przypadku hamulców to proste. Wystarczy klucz inbusowy i śrubokręt. Tym pierwszym wystarczy odkręcić śrubę przy obejmie hamulca na kole i na nowo naciągnąć linkę. Śrubokręt posłuży do dokręcenia śrubek przy manetce. O ile w ogóle będzie to potrzebne.

Z przerzutkami sprawa jest już bardziej skomplikowana. Można się z tym męczyć wiele godzin, znajdując prawidłowe ustawienia i naciąg. Dlatego w tym przypadku może lepiej oddać rower do serwisu. Tam ustawienie przerzutek zajmie kilka minut.

No i koniecznie trzeba sprawdzić oświetlenie. Dziś wiele rowerów wyposażonych jest w lampki zasilane bateriami. Trzeba po prostu sprawdzić, czy działają. Zaznaczmy, że białe światło z przodu i czerwone z tyłu to wyposażenie wymagane przepisami.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
wystawa
konkurs poetycki
11 listopada
manukultura
Wędrowiec
11 Listopada
Chagall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MarudaTreść komentarza: Dlatego dzieci powinny brać na cukierki a nie cukierki. Proste i bezpieczne rozwiązanie. Już widzę jak się zagotujecie miejscowi.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 04:18Źródło komentarza: Cukierki z igłami pojawiły się też w naszym regionieAutor komentarza: TokarzTreść komentarza: Może któreś z twoich rodziców pracuje w zgiuku? Zawsze można przewinąć temat :) Btw. Na coś idą nasze *** podatkiData dodania komentarza: 5.11.2024, 02:18Źródło komentarza: Lubań. Pomnik po niedzielnym wypadku nieposprzątany, dlaczego?Autor komentarza: avantiTreść komentarza: Miejmy nadzieje, ze przy sprzataniu nie zapomna zabrac tej paskudnej zoltej donicy z AliExpress., bo pasuje tam ona jak piesc do nosa. Na odszkodowanie nie ma raczej co liczyc, bo ten rozwalony cokol i schodki wygladaja niewiele gorzej niz miejsca w ktore samochod nie wjechal. To wstyd dla wladz miasta, aby przez lata zaniedban miejsce pamieci w samym centrum miasta wygladalo dokladnie tak jak amfiteatr. Zamiast tracic pieniadze na nikomu niepotrzebne termy powinno sie te srodki skierowac wlasnie tutaj.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 01:23Źródło komentarza: Lubań. Pomnik po niedzielnym wypadku nieposprzątany, dlaczego?Autor komentarza: UbezpieczonyTreść komentarza: To chyba razem prowadziliśmy tego 4dzika 🤣 co racja to racja, płacimy podatki, sratki, wywóz kur śmieci sortowanych itd. to zapraszam do sprzątania pomnika.Data dodania komentarza: 4.11.2024, 23:54Źródło komentarza: Lubań. Pomnik po niedzielnym wypadku nieposprzątany, dlaczego?
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama