Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 21 listopada 2024 14:19
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Podwyżki dla nauczycieli. Związkowcy: Wstyd i hańba

Do Sejmy trafił projekt PiS dotyczący podwyżek dla nauczycieli. Średnie wynagrodzenie wzrosłoby o 4,4 proc. – To policzek wymierzony nauczycielom – oceniają związkowcy.
Podwyżki dla nauczycieli. Związkowcy: Wstyd i hańba

Autor: Pixabay

„Jednym z priorytetów w zakresie polityki oświatowej państwa jest podniesienie prestiżu zawodu nauczyciela, co ma istotny wpływ na jakość kształcenia” – napisali w uzasadnieniu autorzy projektu.

Na ile posłowie wycenili prestiż zawodu? Otóż projekt PiS zakłada – jak czytamy w portalu Strefa Edukacji – podniesienie średniego wynagrodzenia nauczycieli o 4,4 proc. od maja tego roku i zwiększenie subwencji oświatowej o 1,6 mld zł. Po zmianach nauczyciele mieliby zarabiać:

- nauczyciel stażysta – 3693,46 zł,

- nauczyciel kontraktowego – 4099,74 zł,

- nauczyciel mianowany – 5318,58 zł,

- nauczyciel dyplomowany – 6795,97 zł.

Związek Nauczycielstwa Polskiego ostro krytykuje projekt PiS. – To primaaprilisowy żart – ocenia Krzysztof Baszczyński,  wiceprezes ZNP, w rozmowie z portalem Strefa Edukacji. – O tej niepoważnej propozycji mówi się podwyżka, ale tak naprawdę to nawet nie jest waloryzacja. 4,4 proc. to poniżej inflacji.

Negatywne opinie na temat projektu ma także oświatowa „Solidarność”

– Taka propozycja obraża nauczycieli. Za sam 2021 rok inflacja wynosi 8,6 proc. Ostatnia podwyżka była 1 września 2020 roku. Nie jest to więc nawet waloryzacja płac – podkreśla Monika Ćwiklińska, rzeczniczka prasowa KSOiW „Solidarność”.

O „niemałych podwyżkach dla nauczycieli” na początku marca wspominał Przemysław Czarnek. Jednak to nie minister edukacji, ale grupa posłów PiS wyszła z inicjatywą projektu.

– My nie otrzymaliśmy tego projektu. Do zaopiniowania otrzymały go jedynie jednostki samorządowe, natomiast partnerzy społeczni nie. Mamy taką sytuację, że projekt jest z dnia na dzień procedowany w Sejmie, a nie był on przedmiotem jakichkolwiek konsultacji – zaznacza Krzysztof Baszczyński.

– Wprowadzanie tego projektu drogą poselską to wybieg, który uniemożliwi konsultacje ze stroną społeczną, w tym ze związkami zawodowymi. Od stycznia minimalne wynagrodzenie w kraju wynosi 3010 zł, a minimalne wynagrodzenie nauczyciela stażysty wynosi 2949 zł… – zauważa Monika Ćwiklińska.

Związki zawodowe wielokrotnie powtarzały, że chcą rozmawiać na temat zmian w zawodzie nauczyciela. Minister edukacji wyrażał jednak opinię, że związki „zabetonowały się na swoich pozycjach” i „chcą tylko brać, ale nie proponują żadnych rozwiązań systemowych”.

Z uzasadnienia projektu: „Założono, że osiągnięciu powyższego celu (podniesienie prestiżu zawodu nauczyciela – red.) służyć ma m.in. systematyczny wzrost wynagrodzeń nauczycieli przy jednoczesnym znacznym wzroście nakładów finansowych państwa na oświatę”.

– Mówienie, że proponowane rozwiązania są podniesieniem prestiżu, to po prostu wstyd i hańba – ocenia rzeczniczka oświatowej Solidarności.

– Prestiż wyceniony na 4,4 proc. jest policzkiem wymierzonym naszemu środowisku – komentuje wiceprezes ZNP.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

księgowy 01.04.2022 09:43
A nieroby jak co roku o tej porze domagają się podwyżek za 170 dniowy rok pracy ostatnio w domkach! Rządamy wywalenie nierobów ze szkół natychmiast na zbita twarz! Praca w marketach,na budowach itd...! CZEKA! Bez ambicji i honoru żebractwo!!!

witek 25.03.2022 21:22
NAuczyciele pracuja 175 dni w roku .Maja dużo wolnego .Moze i malo zarabiają ale rynek pracy jest i kazdy moze sobie zmienic ,tylko problem jest w tym ,ze nauczyciele prezentują niski poziom wiedzy ,prowadza zajecia ,kozystając z ksiązki.a nie odejda ze szkoly za zadne pieniądze bo w przemyśle nie dadza sobie rady .Tylko krzyczą ,a trzymają sie budżetówki rekoma i nogami .Sa typowymi roszczeniowcami .

Emanuela 26.03.2022 08:38
Takie bzdury to może tworzyć tylko jakiś nieuk, którego juz żaden nauczyciel nie jest w stanie wyuczyć. Albo za mało czasu poświecili albo za często bywałeś na wagarach. Pewnie że każdy może zmienić pracę. Nawet lekarz może otworzyć sklep albo przeuczyć się na ślusarza. Taki dureń jak ty również.

witek 26.03.2022 20:47
Niestety brak oglady wynika chyba ze srodowiska pani emanuel ...był kiedyś taki film dla dorosłych prod francuskiej....emanuel....Bardzo dawno temu byłem na studiach ,to były lata 80 -te ./przyznaje ,ze ich nieskonczyłem / Tak ze brak wyczucia ,przykre ale prawdziwe to co potwierdziłem .A lekarz.... nie zostanie slusarzem bowiem zarobek ma lepszy i uczy sie długo na porzadnych studiach Pozdrawiam i Zycze duzo ogłady i inteligencji .Bowiem zawod nauczyciela jest piekny i warty podjecia .Ale dzis już prawdziwych nauczycieli jest mało ale prawdziwych .Ito jest przykre.

Y 25.03.2022 20:43
Najlepiej korepetycje bezprzerwy

Brawo 25.03.2022 19:46
Niewykształcone ludzi łatwiej sterować. Czytaj: Prowadzać jak bydło !!!

Waldek 25.03.2022 19:43
Niestety niska płaca nauczycieli powoduje, że naszymi dziećmi w szkołach zajmują się osoby, które tracą godność i resztki motywacji. Zawód w wielu krajach uważany za prestiżowy, tu jest zrównany z pracownikiem biedronki. Skutki tego zauważycie na własnych dzieciach. Gdy dzieci w Chinach marzą o byciu inżynierem czy naukowcem, tu mażą o byciu Youtuberem czy Tik -Tokerem. A potem rekordowy odsetek samobójstw u młodzieży.

Renata 26.03.2022 08:40
A jaka jest rola rodziców - którzy w pogoni na mamoną na nic nie mają czasu i czekają aż szkoła ich wyręczy?

Lukian 25.03.2022 18:36
I tak tych nauczycieli robią w jajo (obecnie wielkanocne) od czasu transformacji. Co ekipa to nowe obiecanki...

Rafus 25.03.2022 18:05
Biedni nauczyciele. Proponuję pracę dwa dni w tygodniu i 7 miesięcy wakacji. Ale to też pewnie policzek.

Aga 25.03.2022 15:30
Biedronki majo otwarte wrota na 3 zmiany....

Tomasz 25.03.2022 14:23
Pytanie za ile godzin pracy jest liczone wynagrodzenie nauczyciela. Na pewno nie jest to 160 h jak przy normalnej najniższej krajowej. Chyba że się mylę. Pozdrawiam

Ela 25.03.2022 15:52
Etat nauczyciela ma 18h lekcyjnych tygodniowo a jaka to praca to kazdy wie

Czekamy 25.03.2022 19:49
To opowiadaj encyklopedio wiedzy o pracach ....

Stażysta 25.03.2022 17:28
Drzwi stoją otworem. Zdobądź wykształcenie pedagogiczne i droga otwarta. Ja tak zrobiłam, mimo pensji jak piszą 2500 na rękę godzin jest najwięcej 26. Wiadomo, że trzeba liczyć się z przygotowaniem na lekcję, sprawdzanie prac, ale czego się nie robi żeby wrócić do domu o normalnej porze. Także zachęcam. A tak na marginesie, to cała Polska beznadziejnie zarabia, a żyć trzeba

Wiem, co mówię 25.03.2022 18:09
No fakt, jest to znacznie więcej niż 160 h miesięcznie. Skoro praca nauczyciela to "kraina mlekiem i miodem płynąca", to skąd się biorą deficyty pracowników w tym zawodzie? Tłumu chętnych nie widać, a przecież droga wolna. Zapraszamy!

Arkadyna 25.03.2022 18:42
Każdy nauczyciel przedmiotu jest zaangażowany w pracę związaną z nauczaniem średnio przez 8-10 godzin (nie lekcyjnych) dziennie - w tym dodatkowo 3 godziny w niedzielę w ramach przygotowania tematu na przygotowanie materiałów na następny tydzień. I co ciekawe, tyle mają tych przywilejów(wakacje) ale jakoś mało kto się do tego zawodu garnie i ciągle oświata ma poważne braki. Dziwne?

ja 26.03.2022 20:53
Bo ciezko sie dostac jak kazdy nauczyciel ma prawie dwa etaty .Moja kumpela chodzi od szkoly do szkoly ,a jest po pedagogice w wrocku .

Offkors 25.03.2022 19:47
Klasyczna PiS-ia narracja wzięta z TVPiS - gratulacje Tomaszku ;)

ja 26.03.2022 20:51
Aty czekasz na ruskich ,zeby wyciagnac czerwona legitymacje ?

Antypis 01.04.2022 14:31
Zależy, są tacy co pracują więcej, bo mają przedmioty wiodące, a są tacy co nie robią nic. System jest zły ..zamiast dokładać kasę, najpierw zweryfikować kompetencje i połowę wywalić .

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Pchli targ
Andrzejki
sport
Festiwal Kobiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama