Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 25 listopada 2024 15:20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Kolejny raz Chiny. Potwierdzony przypadek ptasiej grypy u człowieka

Zakażony pacjent to czteroletni chłopiec z Chin. Wcześniej chorobę wykrywano nie tylko u ptaków, ale również u koni, psów i fok. U człowieka stwierdzono ją po raz pierwszy .
Kolejny raz Chiny. Potwierdzony przypadek ptasiej grypy u człowieka

Autor: iStock

Agencja prasowa Reuters podała w środę, że w chińskiej prowincji Henan potwierdzony został pierwszy w historii przypadek zakażenia człowieka wirusem ptasiej grypy (H3N8). Chorym okazał się czterolatek, którego rodzice prowadzą domową hodowlę kurcząt i wron. 5 kwietnia u dziecka pojawiła się gorączka, która była jednym z symptomów choroby. Młody pacjent został wówczas przewieziony do szpitala. Informację potwierdziła Narodowa Komisja Zdrowia.

„Analizy sekwencji całego genomu wskazują, że wirus H3N8 w tym przypadku człowieka jest reasortantem, z genami wirusów, które zostały wcześniej wykryte u drobiu i dzikich ptaków” – czytamy na łamach Reutersa wyjaśnienia ekspertki ds. grypy Nicoli Lewis z Royal Veterinary College w Wielkiej Brytanii.

Z kolei Erik Karlsson, zastępca kierownika wydziału wirusologii w Instytucie Pasteura w Kambodży, zapewnia, że nad wirusem prowadzony będzie rozszerzony nadzór.

Kolejny raz Chiny

W czerwcu ubiegłego roku Reuters informował już o innym wariancie ptasiej grypy u człowieka. H10N3 zakażony został 41-letni wówczas mieszkaniec wschodniej prowincji Jiangsu w Chinach. Dochodzenie dotyczące kontaktów mężczyzny z innymi osobami wykazało, że nie doszło do dalszej transmisji wirusa wśród potencjalnie zagrożonych osób.

„Dopóki wirusy ptasiej grypy krążą wśród drobiu, sporadyczne zakażenie ptasią grypą u ludzi nie jest zaskakujące” – uspokajała Światowa Organizacja Zdrowia. Takie sytuacje mogą zdarzać się głównie wśród osób pracujących przy drobiu.

Czy grozi nam kolejna epidemia?

W obydwu przypadkach eksperci podkreślają, że ryzyko przenoszenia wirusa ptasiej grypy z człowieka na człowieka jest znikome.

– Często obserwujemy, jak wirus przenosi się na człowieka, a następnie nie rozprzestrzenia się dalej, więc pojedynczy przypadek nie jest powodem do wielkiego niepokoju – powiedział dziennikowi „The Guardian” Sir Peter Horby z Uniwersytetu Oksfordzkiego.

A co z koronawirusem?

Z tygodniowego raportu Ministerstwa Zdrowia wynika, że od 20 kwietnia odnotowano 6522 nowe przypadki zakażeń koronawirusem (w tym 582 ponownych). Zmarło 99 osób. W powiecie lubańskim odnotowano 12 nowych przypadków, w tym 2 ponowne zachorowania i nie odnotowano zgonów. 

Zakażenia pochodzą z województw:

- mazowieckiego (1127),

- śląskiego (809),

- małopolskiego (598),

- lubelskiego (585),

- dolnośląskiego (534),

- łódzkiego (391),

- pomorskiego (381),

- wielkopolskiego (328),

- podkarpackiego (273),

- podlaskiego (240),

- zachodniopomorskiego (238),

- opolskiego (214),

- kujawsko-pomorskiego (205),

- świętokrzyskiego (190),

- warmińsko-mazurskiego (163),

- lubuskiego (124).

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

onuca 29.04.2022 12:15
No to już wiemy co będzie na jesień.

Klondik 28.04.2022 13:26
Wszystko przez to, że to kraj komunistyczny i nie objęty opatrznością bożą. Cała zaraza idzie ze Wschodu - jak nie z Rosji (tfu! mimo że prawieslawnej) to Z Chin. Szkoda że ta zjawa fatimska nie zawarła w swoim przesłaniu błogosławieństwa również żółtków...

Hebel 28.04.2022 12:07
To zawsze były Chiny. To od zawsze są Chiny w tego typu przypadkach.

Obserwator1 28.04.2022 11:16
Tylko czekać na nową pandemię ,zarobią na szczepionkach światowe koncerny grube miliardy!

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama