Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 5 listopada 2024 11:21
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Sobotni wypadek policyjnego BMW. Kto zawinił?

Trwa postępowanie w sprawie sobotniego wypadku pościgowego BMW policyjnej grupy SPEED z Bolesławca. Policja i prokuratura są powściągliwe, co do orzekania na tym etapie o winie. Natomiast w sieci pojawiają się informacje wskazujące winnych.
Sobotni wypadek policyjnego BMW. Kto zawinił?

W sobotę bolesławiecka policja potwierdziła nam informacje o zdarzeniu drogowym z udziałem nieoznakowanego radiowozu marki BMW, do którego doszło o 11:20 na granicy miejscowości.

Na drodze krajowej nr 94 w miejscowości Wykroty doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu ciężarowego i nieoznakowanego radiowozu. Do szpitala trafiło dwóch funkcjonariuszy. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Droga zablokowana jest w obu kierunkach. Przed 20. ruch w miejscu zdarzenia powinien zostać przywrócony. Policjanci pod nadzorem prokuratora wykonują czynności w celu ustalenia szczegółów zdarzenia. - informowała w sobotę aspirant sztabowy Anna Kublik-Rościszewska, oficer prasowa KPP w Bolesławcu.

Pytany o sprawę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze odpowiada, że z uwagi na prowadzone czynności prokuratura nie udziela informacji o przyczynach sobotniego zdarzenia.

Postępowanie prowadzone jest „w sprawie”, czyli na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów. Na tym etapie prokuratura nie może przesądzać o tym, kto zawinił. - powiedział dla istotne.pl Tomasz Czułowski, rzecznik prokuratury.

Natomiast dziennikarze Bolec.info podają, że wypadek był najprawdopodobniej winą funkcjonariusza prowadzącego BMW. Nieoznakowany radiowóz miał wyjeżdżać z drogi podporządkowanej.

Obaj funkcjonariusze trafili po wypadku do szpitala. Prowadzący radiowóz 38-letni policjant, który był najciężej poszkodowany opuścił placówkę medyczną w środę, jego kolega wyszedł ze szpitala wcześniej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Gienek 03.06.2022 08:03
Moim zdaniem zawinil klimat. Sorry, taki mamy klimat.

Toja 02.06.2022 23:49
Są nagrania z kamer innych uczestników zdarzenia. Tym razem, policjant też czlowiek, ale niestety winny. Nie ma co dyskutować i domniemać.

Efreet 02.06.2022 21:21
Zawinił pewnie kierowca Tira bo akurat Ci policjanci byli na akcji, jak to zawsze bywa przy kolizjach bądź wypadkach z udziałem funkcjonariuszy.

Szofer 02.06.2022 19:50
Wygląda na to, że ta marka samochodu, bez względu na to gdzie jest używania i kto kieruje - odbiera rozum...! To znaczy zdrowy rozsądek.

acek 02.06.2022 18:06
Ci kierowcy w BMW.

Maryjan 02.06.2022 15:03
Jak to jest ze gdy w wypadku bierze udział zwykly obywatel to winny jest po 5min znany a gdy sprawa jest nie wygodna to grają na czas....

Renia 02.06.2022 20:11
Słuszna uwaga

Marq 03.06.2022 08:30
Muszą znaleźć haka na kierowcę drugiego auta. I znając życie, znajdą. Policyjne radiowozy nie są ubezpieczone, więc każde uszkodzenie musi być pokryte przez sprawcę. Czyli w tym wypadku, kierowca BMW musiałby zapłacić

Reklama
Reklama
Reklama
wystawa
konkurs poetycki
11 listopada
manukultura
Wędrowiec
11 Listopada
Chagall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama