Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 04:44
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Jeden zjeżdżał z drogi, drugi wyprzedzał. Zderzenie na DK30 w Pisarzowicach

Kierowca Hyundaia nie upewnił się, że może bezpiecznie zjechać z DK30 i rozpoczął swój manewr. Pech chciał, że w tym momencie inny kierowca był w trakcie manewru wyprzedzania.

Do zderzenia Hyundaia i Audi doszło we wtorkowe popołudnie na drodze krajowej nr 30 na wysokości hurtowni Megadach w Pisarzowicach.

Kierujący Hyundaiem, obywatel Niemiec jadąc od strony Zgorzelca chciał wjechać na teren hurtowni znajdującej się po lewej stronie drogi. Gdy rozpoczął manewr zjechał na przeciwległy pas jezdni uderzając z bok Audi, które go w tym momencie wyprzedzało. W efekcie Audi zostało zepchnięte do rowu, którym przejechało jeszcze kilkadziesiąt metrów, by zatrzymać się dwa metry przed przepustem.

Dzięki temu, że Audi wpadło do rowu między przepustami i zdołało się bezpiecznie zatrzymać, jadąca nim para wyszła ze zdarzenia bez najmniejszych obrażeń. Niestety to jedyne szczęście jakie mieli tego popołudnia. Rozbite auto było nowym zakupem i jego kierowca zdołał się nim nacieszyć zaledwie jeden dzień.

Również jadący Hyundaiem Niemcy zatrzymali się w rowie i również oni wyszli ze zderzenia bez uszczerbku na zdrowiu. Cali, ale w lekkim szoku oprócz rozbitego auta zainkasowali mandat za doprowadzenie do kolizji.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Bronek 22.08.2022 09:50
Ten z Audicy wyprzedzał na łuku - to po pierwsze primo - a prędkość...? Tam jest ograniczenie do 70 km/h.

ciekawski 04.08.2022 08:28
W treści artykułu brakuje kluczowej informacji. Czy kierowca Hyundaia użył kierunkowskazu sygnalizując zamiar skrętu (nie sam manewr) w lewo. Bo jeśli on zwolnił i użył kierunku, to jakim prawem ten z tyłu wyprzedzał i do tego wina nie leżała po jego stronie...

doinformuj się 05.08.2022 07:33
Takim prawem, że nie masz obowiązku patrzyć czy 15 osoba chce skręcić w krzaki. a dlaczego? poczytaj co się stało w słynnej akcji gdzie policja jako 3 pojazd też skręcała w lewo i uderzył w nią pojazd który wyprzedał inne pojazdy

ciekawski 04.08.2022 08:28
W treści artykułu brakuje kluczowej informacji. Czy kierowca Hyundaia użył kierunkowskazu sygnalizując zamiar skrętu (nie sam manewr) w lewo. Bo jeśli on zwolnił i użył kierunku, to jakim prawem ten z tyłu wyprzedzał i do tego wina nie leżała po jego stronie...

Papaj 04.08.2022 00:12
To koleś wyprzedzał na skrzyżowaniu, czyli na zjeździe do hurtowni, a niemiec dostał mandat? To już nie wiem jak interpretować przepisy ruchu drogowego...

Bolek 04.08.2022 10:54
A co sie dziwisz. Cebulaki to i potrawia reke, ktora karmi kasac.

Krzysiek 04.08.2022 19:23
Interpretacja jest jasna. Przed wykonaniem manewru skrętu, odpowiedzialność spoczywa zawsze na tym, co chce go wykonać. Nie ważne, czy ktoś w tym czasie będzie sobie wyprzedzał. Włączenie czy też nie kierunkowskazu, niczego w tym wypadku nie zmienia. Szerokości.

Opat 05.08.2022 07:18
Tak ci sie tylko wydaje. Podaj paragraf, ktory tak mowi.

Kierowca 05.08.2022 10:16
Dla wlasnego bezpieczeństwa, zawsze trzeba się upewnić.Krzysztof bardzo dobrze napisałeś.

Aegir 11.08.2022 01:49
Końcówka jest odpowiedzią. Jeśli podejmujesz manewr wyprzedzania, musisz upewnić się, czy przed tobą nie ma pojazdu, który sygnalizuje manewr mogący skończyć się zajechaniem ci drogi. Jeśli sygnalizuje, nie ma tłumaczenia, że nie mogłeś zauważyć. Jeśli twierdzisz, że się upewniłeś, to taki manewr nie mógł cię zaskoczyć. Jeśli tak się stało, to była to twoja nieuwaga. Co więcej, dochodzi tu jeszcze przepis mówiący, że "wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony”. Co natomiast ze skrętem w lewo? Wsiadamy do tego auta i sprawdzamy przepisy. Art. 22. mówi, że kierujący zamierzający zmienić kierunek jazdy lub pas ruchu, poza zachowaniem szczególnej ostrożności jest obowiązany zbliżyć się – w naszym przypadku – do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo. Ponadto jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować kierunkowskazem zamiar zmiany kierunku jazdy. Nie ma w przepisach mowy o obowiązku upewnienia się, czy np. inny pojazd nie wyprzedza go z lewej strony, analogicznego do obowiązku kierowcy wyprzedzającego. Poczytaj Krzysiu

Muflon 22.08.2022 09:54
Niestety zmienia! Jeżeli Niemiec miał włączony kierunkowskaz - to nie miał prawa audiczek go wyprzedzać i na dodatek na luku drogi.

Belinda 22.08.2022 09:52
Papajny! Nie każdy zjazd w inną drogę (albo wjazd na posesję) jest skrzyżowaniem. Musi być odpowiednio oznakowany.

Reju7 03.08.2022 22:32
I co Pacanie z Audi, tak ci się spieszyło, miałeś chociaż czym depnąć, czy 2.0 kupiłeś hahaha

De 05.08.2022 16:55
Tylko to wina Huyndaia ?

TIRdriver 03.08.2022 18:48
Ta krajowa 30tka to jedna z najgorszych i najbardziej niebezpiecznych dróg w Polsce. Totalnie nie przystaje do dzisiejszych potrzeb. Ciekawe co musi się stać zanim zdecydują się na przebudowę tej drogowej nędzy.

Grek 21.08.2022 20:51
Dlaczego droga ? Winni sa kierujacy.

Polonus 22.08.2022 09:57
Doga jest dobra - tylko nie dla kretynów w audi czy bmw. Dla takich to nawet drzewa przy drodze przeszkadzają a już jechać jakiś czas za innym pojazdem - to HAŃBA!

Belzebub 03.08.2022 10:56
No tak, nowe auto, to trzeba sprawdzic ile pojedzie. Co tam jakies znaki! Nie bedzie jakis gebels zamulal na drodze. Trzeba pokazac jaki ze mnie cebulak na drodze. I masz babo placek.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama