Do zderzenia Hyundaia i Audi doszło we wtorkowe popołudnie na drodze krajowej nr 30 na wysokości hurtowni Megadach w Pisarzowicach.
Kierujący Hyundaiem, obywatel Niemiec jadąc od strony Zgorzelca chciał wjechać na teren hurtowni znajdującej się po lewej stronie drogi. Gdy rozpoczął manewr zjechał na przeciwległy pas jezdni uderzając z bok Audi, które go w tym momencie wyprzedzało. W efekcie Audi zostało zepchnięte do rowu, którym przejechało jeszcze kilkadziesiąt metrów, by zatrzymać się dwa metry przed przepustem.
Dzięki temu, że Audi wpadło do rowu między przepustami i zdołało się bezpiecznie zatrzymać, jadąca nim para wyszła ze zdarzenia bez najmniejszych obrażeń. Niestety to jedyne szczęście jakie mieli tego popołudnia. Rozbite auto było nowym zakupem i jego kierowca zdołał się nim nacieszyć zaledwie jeden dzień.
Również jadący Hyundaiem Niemcy zatrzymali się w rowie i również oni wyszli ze zderzenia bez uszczerbku na zdrowiu. Cali, ale w lekkim szoku oprócz rozbitego auta zainkasowali mandat za doprowadzenie do kolizji.
Napisz komentarz
Komentarze