Świadczenia emerytalne są waloryzowane co roku 1 marca. Zawsze, na kilka miesięcy wcześniej, pojawiają się szacunki co do podwyżki świadczeń. Zgodnie z przepisami nowa wysokość emerytur nie może być niższa od poprzedniej, a wygląda na to, że o ile w tym roku świadczenia wzrosły o 7 proc., o tyle w 2023 będzie to więcej. Wynika to z aktualnego wskaźnika waloryzacji. Ostatnio wyniósł 107 proc., a teraz to 1095,5 proc.
Oznacza to, że świadczenia powinny wzrosnąć o 9,6 proc. I tu zaskoczenie, bo pieniędzy może być więcej.
Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej właśnie ogłosiła, że waloryzacja będzie większa.
- Biorąc pod uwagę dzisiejsze dane, waloryzacja rent i emerytur w 2023 r. będzie na poziomie ok. 10 proc., a może nawet wyższym – ujawniła.
Oznacza to, że minimalna emerytura (teraz 1338,44 zł brutto) zostanie podniesiona o ok. 134 zł.
Jakie to mogą być zmiany? Przyjmując waloryzację o 9,6 proc. to może to być:
-
Obecna 1 338 zł – w 2023 r. 1 466 zł
-
1 400 zł – w 2023 r. 1 534 zł
-
2 000 zł – w 2023 r. 2192 zł
-
2 900 zł – w 2023 r. 3178 zł
-
3 300 zł - w 2023 r. 3617 zł
-
4 000 zł - w 2023 r. 4384 zł
14. emerytura
Tymczasem 25 sierpnia rozpocznie się wypłata 14. emerytury. Kolejne transze pieniędzy trafią do świadczeniobiorców 1, 5, 6, 10, 15 i 20 września.
- Natomiast w systemie mundurowym i w przypadku osób pobierających zasiłki i świadczenia przedemerytalne z ZUS – wypłata nastąpi we wrześniu. Z kolei osoby pobierające świadczenia rolnicze rzadziej, niż raz na miesiąc, otrzymają czternastkę w październiku – podaje ZUS.
14. emerytura przysługuje nie tylko emerytom i rencistom, ale każdemu kto z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dostaje „świadczenie długoterminowe”. To m.in. osoby pobierające renty socjalne, zasiłki przedemerytalne, emerytury pomostowe, nauczycielskie świadczenia kompensacyjne czy rodzicielskie świadczenia uzupełniające.
„Czternastka” w pełnej wysokości wyniesie 1217,98 złotych netto. Pełną kwotę otrzyma ok. 7,7 mln osób. Ich świadczenie podstawowe nie przekracza 2 900 zł brutto. Bo właśnie od tego zależy wysokość „czternastki”. Działa tu zasada „złotówka za złotówkę”. Oznacza to, że jeżeli ktoś ze swoimi dochodami przekracza wspomniane 2900 zł, to o kwotę przekroczenia „czternastka” będzie niższa. Minimalna wypłata to 50 złotych.
Napisz komentarz
Komentarze