Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 22 listopada 2024 21:39
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Kierowcy, strzeżcie się! Zapłacimy więcej?

Rząd zapowiedział nowe przepisy. Jeśli projekt ustawy nie ulegnie zmianie, powinniśmy trzymać się za portfele.
Kierowcy, strzeżcie się! Zapłacimy więcej?

Autor: Pixabay.com

„Dla dobra obywateli”. Czy na pewno?

Projekt dotyczy nowelizacji przepisów o ruchu drogowym. Zapowiedziano w nim pewne korzyści związane z obsługą auta, choć dla wielu osób mają one bardzo wątpliwą jakość. Jak informuje Dziennik.pl, „nie chodzi np. o zwolnienie z opłat za wydanie prawa jazdy czy dowodu rejestracyjnego. Tylko o opłatę ewidencyjną w wysokości 50 gr/1 zł” .

Działanie jest motywowane chęcią odciążenia samorządów oraz ułatwieniami dla obywateli. Ale… jest w tym pewien haczyk. W zamian za wymieniony bonus kierowcy niechybnie zapłacą więcej na Fundusz Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).

„Obecnie opłata ta wynosi 1 euro; jest doliczana do OC komunikacyjnego i przekazywana państwu przez firmy ubezpieczeniowe” – poinformował Money.pl.

Brak optymizmu

Prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń, Jan Prądzyński, tłumaczył, że „według propozycji zmian w Prawie o ruchu drogowym, miałoby to być nie 1 euro, a co najwyżej 1 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Oznacza to potencjalne podniesienie kosztu dla każdego kierowcy z niecałych 5 zł (1 euro) aż do 57 zł”.

Marcin Broda, analityk wydawcy „Dziennika Ubezpieczeniowego”, twierdzi, że „z punktu widzenia państwa lepiej pobierać opłaty od kilkunastu ubezpieczycieli jednorazowo niż w tysiącach pojedynczych transakcji. Efekt będzie jednak taki, że za tę zmianę zapłacą wszyscy kierowcy. Nieważne, czy ktoś jeździ tym samym samochodem przez 15 lat, czy zmienia auta jak rękawiczki – opłata będzie dokładnie taka sama dla każdego i regularna” – dodał serwis Money.pl.

Za mało czasu

Chęć szybkiego zastosowania przepisów po uchwaleniu ustawy może oznaczać kłopoty dla towarzystw ubezpieczeniowych. Z uwagi na fakt, że zmiany często wiążą się z ingerencją w infrastrukturę IT, okres przejściowy może być zbyt krótki dla efektywnego wdrożenia modyfikacji.

Jak twierdzi serwis Auto Świat, mimo że ustawa na razie jest jedynie w fazie projektowej Związek Dealerów Samochodowych już zapowiedział, że będzie wnioskował o to, by ustawodawca wycofał się z proponowanych zmian.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Bezro otny 28.08.2022 21:02
Sami tych złodziei wybieracie PO nam ukradł o 3 filar a Pisiory wszystko za to ich stać na traktor za miliony , głosując dalej bedzie wam lepiej .

Krzysiek 29.08.2022 18:19
Zmuszał Cię ktoś do inwestowania w trzeci filar? Przecież to tak jak z akcjami. Możesz wyjść na swoje, ale i też stracić. Ja tam nie pcham się w podobne zapewnienia żadnej z frakcji politycznej, bo wiem, że ktoś w końcu musi do tego dopłacić i najczęściej będzie to ten na dole. Co do treści artykułu i tego co ustalą na górze, nie pozostanie mi nic innego jak się z tym zgodzić lub pozbyć auta. Niełatwy wybór, ale na szczęście jest. Szerokości ?

Barnaba 28.08.2022 19:18
Oj trzeba się strzec nie tylko nowych przepisów. Jak się tak słucha tego medialnego pierdo...nia reżymowej TVP i innych przekaziorów o tak zwanej nomenklaturze komunistycznej czyli bezbożnej - to jak na dłoni jawi się ta nowa pis-nomenklatura z Kościołem skundlona i na klęczkach przed nim naród zniewalająca. Czyli popadliśmy z jednej nomenklatury pod drugą. I tak ta biedna Polska na dodatek pchana jest w konflikt międzynarodowy - bo między jednym obozem a drugim, durnowaty żont jeszcze zadziera ze wszystkimi swoimi sąsiadami. Ale będziemy mieli za to najsilniejszą armię Europy i w razie czego... "nie oddamy ani guzika"! Tak nam dopomóz bobrze wszechmogący i królowo niekopulana dziewico!

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Pchli targ
sport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama