Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 13:54
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Zamieszanie ze zwolnieniami z WF-u. Kto może je wystawić: lekarz rodzinny czy specjalista?

Szkoły żądają zwolnień z WF-u od kardiologa lub ortopedy. Resort edukacji uspokaja: lekarz rodzinny nadal może zwolnić ucznia z ćwiczeń.

Autor: iStock

Zamieszanie wokół WF-u zaczęło się w lipcu od wypowiedzi ministra sportu Kamila Bortniczuka. Zaapelował on wtedy o ograniczenie możliwości wydawania długoterminowych zwolnień lekarskich z WF przez lekarzy medycyny rodzinnej. I zapowiedział, że zmiany będą obowiązywały od września.

I dziś lekarze rodzinni potwierdzają: uczniowie zgłaszają się po skierowania do lekarzy innych specjalizacji, żeby otrzymać od nich stosowną opinię – napisała „Rzeczpospolita”.

Kłopot w tym, że minister edukacji Przemysław Czarnek nie zmienił tych przepisów. Mimo to w wielu szkołach od początku września wymaga się zwolnień z WF-u od lekarzy specjalistów.

– Nie ma jeszcze takich przepisów – podkreślił Przemysław Czarnek w rozmowie z Radiem ZET. 

Przypomnijmy zatem, że zasady zwalniania uczniów z zajęć wychowania fizycznego reguluje rozporządzenie ministra edukacji, a nie ministra sportu. Z rozporządzenia wynika, że z wykonywania ćwiczeń na zajęciach WF lub w ogóle z uczestniczenia w tych zajęciach ucznia zwalnia dyrektor szkoły na podstawie opinii lekarza. Przepis nie wyłącza lekarza rodzinnego.

– Nie ma jeszcze takich przepisów – potwierdził Przemysław Czarnek.  

Na antenie Radia Zet zastrzegł jednak, że… – postulat ministra sportu jest sensowny. I wyjaśnił: – Jest wiele dzieci, które muszą mieć zwolnienie z WF-u ze względu na swój stan zdrowia, ale wiemy też, że w wielu przypadkach te zwolnienia są na wyrost.

Szef MEiN powołał się przy tym na wyniki badań. Wynika z nich, że kondycja fizyczna dzieci i młodzieży po pandemii i długim okresie nauki zdalnej jest gorsza i wymagane jest zwiększenie liczby zajęć wychowania fizycznego.

– W tej sytuacji zwolnienia wystawiane na wyrost powinny być likwidowane. Pomysł, żeby zwolnienia długoterminowe wystawiali lekarze z poszczególnych specjalności jest godny rozważenia. W ministerstwie trwają prace nad zmianą tych przepisów, ale ich jeszcze nie ma – ogłosił w Radiu Zet minister Czarnek.

A zatem na razie... – Dyrektor szkoły nie ma prawa wymagać od ucznia lub rodziców ucznia przedstawienia opinii lekarzy specjalistów innych niż medycyny rodzinnej – powiedziała w rozmowie z Rz Justyna Sadlak z wydziału prasowego MEiN.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

dlb 15.09.2022 21:41
pewnie, nie rośnie generacja pączusiów i wyrośnie generacja schorowanych ludzi oczekujących leczenia i opieki, ale ... kasy z NFZ czy socjalu będzie malutko do podziału wszystko dzięki troskliwym rodzicom

Ewcia 15.09.2022 09:57
W Niemczech nie ma zwolnień lekarskich, chyba, że lekarz uzna, że rzeczywiście uczeń nie może ćwiczyć na kulturze. Szkoła ma możliwość organizowania zajęć zastępczych i to robi. Jak uczeń się miga, to pouczenie ma RODZIC, bo od tego zależy czy dostanie dotację od urzędu, czy nie. Niemcy bardzo dbają o rozwój dzieci. To tylko w Polsce dzieci kombinują, bo nauczyciele nie umieją zagospodarować im czasu na WF.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama