Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 14:20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Ropa tanieje, ale kierowcy zapłacą więcej

Zmotoryzowani... nie mogą spać spokojnie. Mimo że ceny paliw wciąż są niższe niż kilka miesięcy temu, na horyzoncie widać już podwyżki.

Autor: Pixabay.com

Według BM Reflex, firmy konsultingowej z branży paliwowej, za Pb95 kierowcy już muszą zapłacić średnio o 11 groszy więcej (6,35 za litr). Nieco bardziej zdrożał olej napędowy – o 13 groszy na litrze (7,26).

W przypadku Pb98 średnia podwyżka cen na litrze wyniosła 4 grosze (7,20). Stabilna sytuacja jest jedynie w segmencie autogazu – ten trzyma średnią cenę na poziomie 3,12 zł za litr.

BM Reflex podkreśla, że mimo podwyżek paliwa i tak są tańsze niż jeszcze miesiąc temu – autogaz średnio o 8 groszy na litrze, olej napędowy o 23 grosze, a Pb95 o 29 groszy.

Taniej, lecz drożej

„Choć w mijającym tygodniu cena ropy Brent spadła poniżej 85 dolarów i na zamknięciu poniedziałkowej sesji w Londynie znalazła się na najniższym poziomie od stycznia tego roku, to osłabienie złotówki powoduje, że zakup surowca dla Polski i tak jest droższy niż w połowie lutego, kiedy baryłka ropy kosztowała niemal 10 dolarów więcej” – poinformował ostatnio E-petrol.

INN Poland – powołując się na BM Reflex – dodaje, że „zdaniem analityków ostatni spadek ceny ropy naftowej sprawia, że interwencja OPEC+ jest coraz bardziej prawdopodobna. Następne spotkanie tej grupy jest zaplanowane na 5 października. Rynek liczy na zmniejszenie produkcji rzędu 0,5-1 mln bbl (baryłek) dziennie. Jednak taki ruch miałby ograniczony wpływ na ceny. Analitycy zwracają uwagę, że w sierpniu 2022 r. produkcja OPEC+ była i tak o 3,4 mln bbl dziennie niższa od oficjalnych limitów”.

Nieprzychylne prognozy

Specjaliści z BM Reflex wskazują, że jeśli ceny hurtowe pozostaną na wysokim poziomie, to początek października będzie obfitował w kolejne podwyżki średnich detalicznych cen paliwa: benzyny i oleju napędowego. Mogą one wzrosnąć o około 10-20 groszy na litrze.

E-petrol, który nieco optymistyczniej spojrzał na aktualne ceny paliw, przewiduje, że na początku października ceny ich poszczególnych gatunków będą się kształtować w przedziałach: 6,29-6,41 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, 7,19-7,30 zł/l dla oleju napędowego i 3,07-3,15 zł/l autogazu.

Nadzieja w USA?

Zmiany cenowe będą napędzane ustaleniami krajów Unii Europejskiej, jeśli chodzi o sankcje skierowane przeciwko Rosji.

„Wśród propozycji ograniczeń pojawiają się limity handlowe, więcej indywidualnych czarnych list oraz ograniczenie poziomu cen ropy dla krajów trzecich. Rynki europejskie ponadto od 5 grudnia nie będą zaopatrywane w rosyjską ropę drogą morską, co może powodować cenową zwyżkę i konieczność uzupełniania podaży”– uważa E-petrol.

Nadzieją na problemy importowe krajów UE jest prognozowany na przyszły rok wzrost wydobycia ropy w USA o 900 tys. baryłek dziennie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Apolinary 04.10.2022 19:40
Ja-ro-sław! Ja-ro-sław! Tak trzymaj! Jak wydrzesz z Niemiec za zbrodnie wojenne - to każdy Polak dostanie po 168 000 zł. Glosujemy na PiS! Po III wojnie przywrócimy ich ponownie do rządów.

Grażka 03.10.2022 15:15
Każdy ekonomista, zaopatrzeniowiec, planista, logistyk wie, że to, że ropa tanieje, to w perspektywie za min. 3 m-ce dopiero będziemy na stacjach odczuwać. Ropa kupowana w czerwcu do przeróbki była tańsza, więc od miesiąca mieliśmy nieco taniej na stacjach. Dzisiaj nabywane zasoby, może w styczniu trafią na rynek detaliczny(do stacji). Tak dzieje się na całym świecie, chyba, że odbiorcami jest rynek wewnętrzny producentów(firm wydobywających). Wiele kumulacji surowców energetycznych nastąpi pod koniec grudnia, może środek stycznia. A ceny będą związane z wieloma światowymi trendami, być może waluta wzroście ponad miarę.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama