Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:14
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Boże Narodzenia sprzed lat. Tak to wyglądało przed drugą wojną i w PRL-u [ZDJĘCIA]

Zmienia się moda, ludzie inaczej się ubierają, mają inne fryzury, ale wciąż są choinka i opłatek. Tak Polacy świętowali Boże Narodzenie lata temu.

Wiele osób może jeszcze pamiętać takie sceny i taki wystrój domów, bo sięgamy nie tylko do zdjęć bardzo starych, ale także do tych z roku 1977 czy 1983. Zajrzeliśmy do zasobów Narodowego Archiwum Cyfrowego, żeby sprawdzić, jak świętowano Boże Narodzenie wiele lat temu.

Sprawdzamy także, jak święta wyglądały przed II wojną światową, np. w 1923 roku, a także zaraz po niej, czyli w 1947 r.

Zaskoczenia nie ma. Może zmienić się wiele rzeczy. Ludzie mogą inaczej się ubierać, a wnętrza domów być inne. Ale nadal podstawą świąt są spotkania rodzinne, opłatek i choinka.


 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Judyta 25.12.2022 21:33
Mam taką propozycję dla licealistów - bo w podstawówce top temat za poważny. Spytajcie księdza-katechety, jak to się stało, że w starożytnej Mezopotamii Sumerowie jak tworzyli swoje Pismo święte nic nie wiedzieli o bogu Jahwe który miał stworzyć ich świat - ten między Eufratem i Tygrysem? Jak to się stało, że w Biblii którą tworzono sukcesywnie począwszy od około 1000 lat po Sumeryjskiej - znalazły się opisy stworzenia świata, człowieka, potopu - niemalże identyczne jak w Biblii? Kto zatem kogo kopiował - Żydzi Sumerów czy Sumerowie Żydów? ============== Napiszcie na eLuban jakie w tym temacie uzyskaliście wyjaśnienia. To będzie nauka religii a nie klepanie paciorków...

Anastazy 25.12.2022 12:49
Wszystko zaczęło się od zamężnej-panny i na dodatek dziewicy Marii, matki Jezusa. Anioł przyszedł do niej powiedział: „Nie bój się, Mario, znalazłaś łaskę u Boga. I oto poczniesz w łonie, i porodzisz Syna, i nazwiesz go imieniem Jezus." (Łk 1. 26-38). Zauważmy, że nikt nie pyta jej o zdanie, o jej plany życiowe. „Poczniesz i porodzisz". To wszystko. Co prawda w końcowym momencie zwiastowania Maria mówi: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego", ale wcale nie jest pewne, czy ktokolwiek oczekiwał od niej zgody na takie in vitro - czyli nadprzyrodzoną propozycję.

Pytający 25.12.2022 05:55
Ale że co?

Hymhyrymhy 26.12.2022 07:13
Pytający 25.12.2022 05:55
Ale że co?
Sie nie pytaj się.

sad213 24.12.2022 21:23
Skromnie, za to jacy szczęśliwi.

Redemptor 24.12.2022 13:56
Święta Bożego Narodzenia, choć nie pozbawione pewnej dozy romantyczności, przywołują także starą, mało wzruszającą prawdę: człowiek w perspektywie religijnej pozostaje jedynie narzędziem w ręku tak zwanego Boga. Na dodatek Boga który jest narzędziem w rękach kapłanów. Chrześcijaństwo wiele mówi o miłości (ale tylko mówi): miłości człowieka do Boga i vice versa, miłości pomiędzy ludźmi itp. Z tego mówienia niewiele jednak wynika... Chyba tylko to, że słowo „miłość" wciąż się dewaluuje traci na znaczeniu. Bo skoro można np. „miłować nieprzyjaciół", to czy słowo „miłość" ma jeszcze jakiś sens? Przecież każdy człowiek intuicyjnie wie, że wrogów nie da się kochać ani nawet lubić; można ich - co najwyżej - tolerować. Zanim więc zaleje nas potop słów o wszechmiłości, przyjrzyjmy się na chwilę, jak biblijny Bóg kochał głównych bohaterów wigilijnej opowieści - Jezusa i jego ziemską rodzinę. Jakoś bóg Jahwe nie dawał zbyt wielu dowodów miłowania nieprzyjaciół. Wystarczy poczytać Biblię. W tym celu przez chwilę poważnie potraktujmy ewangeliczne świadectwa czyli bajkę o narodzeniu Jezusa zwanego Chrystusem.

Hymhyrymhy 26.12.2022 07:16
Powinieneś pomieszkać w kraju arabskim, nalrpiej 2 lata abo 3.

Zorro 24.12.2022 13:36
W tak doniosłym dniu daj spokój swoim mądrośćiom

Julita 25.12.2022 12:44
Tym bardziej niech daje! Jest okazja tę religijna obłudę objawić i obnażyć.

Zorro 24.12.2022 13:31
W tak wielkim dniu daj spokój swoim mądrośćia

Hogsofwar 24.12.2022 12:00
Bóg jest jeden . Nie ważne jak go nazywasz

Kamilian 25.12.2022 12:46
No nie jeden. Bo ten od Indian czy Hindusow - ma inne Pismo Święte i inne kanony czyli dogmaty wiary. Nawet ten sam od Muzułmanom też napisał inne Pismo.

Kamilianka 24.12.2022 10:21
Często słyszy się jako zarzut wobec niewierzących czy wierzących inaczej - że mimo wszystko obchodzą te święta zwane "Bożym Narodzeniem". Odpowiadam takim, że bogów na świecie rodziło wielu - i ja obchodzę "boże narodzenie" innego boga - nie tego z Bliskiego Wschodu - ale tego znad Nilu. Zresztą ten znad Nilu czy Gangesu jest prawdziwszy - bo starszy. Kiedy oni się rodzili Jezusa zwanego Chrystusem Jeszce na świecie nie było. Wygląda na to, że ten 25 grudnia zrodzony (podobnie jak tamci z dziewicy) przyszedł na świat za wiedzą i zgodą tych bogów którzy rządzą tym światem na długo przed nim.

Realista 24.12.2022 13:59
Cieszmy się wolnością i wierzmy sobie w kogo tylko chcemy. Z mocą bogów nie będę polemizował, bo jaki jest koń to każdy widzi.

Donek 25.12.2022 12:47
Proboszcz wraz z cala kamarylą parafian powie ci że bluźnisz!

Teolog 25.12.2022 18:50
Nie było Jezusa na świecie - ale i nie było jeszcze żydowskiego Jahwe-Adonai. Jak podaje Pismo: Pierwszy był Abzu (bezmiar wody słodkiej — pierwiastek męski) i Tiamat (bezmiar wody słonej — pierwiastek żeński); z nich wyłoniły się triady bogów: An (bóg nieba), Enlil (bóg ziemi i atmosfery), Ea (bóg wód), i astralna: Szamasz (bóg słońca), Sin (bóg księżyca), Isztar (bogini ... Dopiero setki lat po nich Mojżesz wymyślił Jahwe a po nim sekta chrześcijan "zrodziła" sobie Jezusa. Nie uczą tego na religii?

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama