Nowy szkoleniowiec Łużyc posiada licencję trenerską UEFA A i przez większą część kariery związany był z Mewą Kunice - najpierw jako zawodnik, a później jako trener. Ze swoim ówczesnym zespołem przeszedł drogę od A klasy do IV ligi, zaliczając po drodze dwa awanse z rzędu. Rozstanie nastąpiło w dokładnie rok temu, kiedy Mewa po rundzie jesiennej zajmowała 1 miejsce w ligowej tabeli.
Roczną przerwę w prowadzeniu seniorskiego zespołu wykorzystał na trenerski rozwój i prowadzenie treningów indywidualnych. Odpowiadał też za zespół juniorów w Mewie, a także aktywnie współpracował z ekstraklasową Miedzią Legnica, gdzie pracował z utalentowanymi juniorami i wyróżniającymi się zawodnikami drugiego zespołu.
„Jako trener przykładam dużą wagę do stylu gry. Lubię kiedy mój zespół gra na dużej intensywności, dąży kontrolowania wydarzeń boiskowych, gra odważnie i wykazuje się dużą kreatywnością.”
Pierwsze zajęcia odbędą się już w najbliższą sobotę. Będzie to spotkanie zapoznawcze połączone z krótkim treningiem, a także wewnętrzną grą. Właściwe przygotowania zaczną się w poniedziałek, od kiedy to zespół będzie się spotykał 4 razy w tygodniu.
„Mocno wierzę, że moja obecność w Lubaniu pozwoli kontynuować dobrą pracę trenera Radosława Szajwaja oraz wpłynie pozytywnie na rozwój zawodników, drużyny jak i całego klubu. Dziękuję zarządowi za obdarzenie mnie zaufaniem i powierzenie funkcji trenera pierwszego zespołu.” - skomentował nowy szkoleniowiec Łużyc.
Napisz komentarz
Komentarze