Mieszkańcy ul. Jałowcowej w Lubaniu właściwie od dwóch dekad walczą o asfaltową drogę do domów. Dotychczas droga gminna jest drogą szutrową, a jej stan techniczny można spokojnie ocenić jako zły, mimo że Gmina regularnie inwestuje w bieżące naprawy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że droga jest wykorzystywana przez ciężki sprzęt rolniczy, co z pewnością nie ułatwia sprawy. Mieszkańcy zwracają też uwagę, że nie tylko droga jest problemem. Tak jak na drogę, tak na uliczne oświetlenie czekają od lat - czyli po ciemku i w błocie przynajmniej do kostek.
Droga, o której mowa, znajduje się w fatalnym stanie technicznym i wymaga natychmiastowej interwencji. Potężne dziury oraz koleiny, które powstały narażają na poważne uszkodzenia jeżdżące samochody oraz narażają nasze zdrowie, gdyż dodatkowo nie ma oświetlenia. Ponadto już po wystąpieniu choćby niewielkich opadów deszczu na drodze pojawia się błoto. Natomiast w okresie letnim podczas suszy po przejechaniu samochodów unoszą się tumany kurzu, który osiada na elewacjach, nie mówiąc już o otwieraniu okien oraz szkodliwości dla zdrowia. Korzystanie z tej drogi stało się niezwykle uciążliwe i niebezpieczne dla pieszych.
Przejechanie kilka razy do roku równiarką nie polepsza istniejącego stanu drogi.
Jest to droga do gruntów rolnych, przy drodze usytuowane jest bardzo duże gospodarstwo rolne (silosy), a także stawy hodowlane. Za stawami wyjazd w pola w kierunku północnym. Od strony południowej oraz na końcu drogi pola uprawne w związku z tym ciężki sprzęt rolniczy, który przemieszcza się po tej drodze dodatkowo powoduje to, że droga nie nadaje się ko użytku. Rolnik, który przy tej drodze ma swoje gospodarstwo rolne ma utrudnioną działalność.
Ulica Jałowcowa nie jest nową lokalizacją na mapie naszej gminy. Od ponad dwudziestu lat płacimy duże podatki.
Pragniemy podkreślić, iż przedstawiciele władz naszej gminy Lubań wielokrotnie składali obietnice w tej sprawie, jednak do chwili obecnej mieszkańcy nie doczekali się żadnej pomocy, a stan drogi z każdym dniem jest coraz gorszy. - napisali mieszkańcy w petycji do Wójt Gminy Lubań.
Mieszkańcy w swojej petycji podkreślają, że utrzymanie dróg gminnych w należytym stanie jest podstawowym zadaniem Gminy i czują się niesprawiedliwie traktowani. Nie czekali jednak dłużej na zaangażowanie Gminy Lubań i wskazali w petycji, że pieniądze na budowę drogi można spróbować pozyskać z dotacji celowych budżetu Województwa Dolnośląskiego na ochronę, rekultywację i poprawę jakości gruntów rolnych. To źródło finansowania wskazała mieszkańcom Teresa Zembik, radna Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, która zaangażowała się w sprawę.
Wskazanie finansowania nie jest jednoznaczne z jego otrzymaniem, oczywiste jest, że o dotacje trzeba wystąpić, spełnić wymagania i uzyskać pozytywna opinię Urzędu Marszałkowskiego. Trzeba mieć też świadomość, że tegoroczne wnioski będą dotyczyły dotacji w roku 2024, więc i tak ewentualna budowa drogi to pieśń przyszłości. Zapytaliśmy jednak Wójt Gminy Lubań o stanowisko w tej sprawie i jakie Gmina ma plany na rozwiązanie tego problemu:
Oczywiście stosowne zapytanie jest już konstruowane i lada moment będzie do Urzędu Marszałkowskiego przesłane, choć program dopiero rozpoczyna się pod koniec roku. Gmina jak najbardziej po fundusze chce sięgnąć, ale drogę może wybudować dopiero jak fundusze dostaniemy. Na dziś Gmina ustosunkuje się do petycji, którą dostała, czyli nawiąże kontakt z Urzędem Marszałkowskim, zrobimy zapytanie czy droga się kwalifikuje, jeżeli się zakwalifikuje to złożymy stosowny wniosek. - powiedziała nam wczoraj Małgorzata Hercuń-Dąbrowicka, wójt Gminy Lubań.
Mieszkańcom ulicy Jałowcowej pozostaje nadal uzbrajać się w cierpliwość i czekać na złożenie i rozpatrzenie wniosku o fundusze z Urzędu Marszałkowskiego. Niestety oznacza to, że przynajmniej przez najbliższe dwa lata nic na ich drodze się nie zmieni.
Napisz komentarz
Komentarze