Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 5 listopada 2024 15:25
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Nie będzie opłaty ewidencyjnej. Zmiany w prawie o ruchu drogowym

Zniknie opłata ewidencyjna, którą muszą wnieść osoby rejestrujące pojazd. Oszczędność będzie niewielka, za to kary, które mają się pojawić, będą surowsze.

Zmiany są już  pewne, bo zaakceptował je rząd. Ze znowelizowanego Prawa o ruchu drogowym zniknie zapis o opłacie ewidencyjnej.

„W wyniku tych zmian zakładane jest wyeliminowanie opłat ewidencyjnych uiszczanych przez obywateli i przedsiębiorców w związku z rejestracją pojazdów, nabywaniem uprawnień do kierowania pojazdami, poddaniem pojazdu wymaganym badaniom technicznym” – czytamy opisie skutków tej regulacji prawa.

Za co nie będziemy płacić?

Oznacza to, że kierowcy nie poniosą już tych kosztów. Ale nie tylko oni, bo tego rodzaju opłata obowiązuje także w innych przypadkach:

  • rejestracja pojazdu,
  • wydanie dowodu rejestracyjnego, 
  • wydanie pozwolenia czasowego, 
  • wydanie zalegalizowanych tablic rejestracyjnych i wtórników,
  • przeprowadzenie badania technicznego pojazdu oraz odczyt stanu drogomierza pojazdu po wymianie, 
  • wydanie prawa jazdy,
  • wydanie międzynarodowego prawa jazdy,
  • wydanie karty kwalifikacji kierowcy.

Tak naprawdę oszczędność na zlikwidowaniu opłaty ewidencyjnej będzie iluzoryczna, bo w kieszeni zostanie nam niewiele – od 50 groszy do 1 złotego.

Opłata ukryta w składce

Firmy ubezpieczeniowe przestrzegają jednak, że w zamian wzrośnie „danina” ukryta w składce OC, która zasila Fundusz Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).

Obecnie wynosi ona wynosi 1 euro. Rząd chce, aby opłata wynosiła „co najwyżej 1 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej”.

– Z punktu widzenia państwa lepiej pobierać opłaty od kilkunastu ubezpieczycieli jednorazowo niż w tysiącach pojedynczych transakcji. Efekt będzie jednak taki, że za tę zmianę zapłacą wszyscy kierowcy. Nieważne, czy ktoś jeździ jednym i tym samym samochodem przez 15 lat, czy zmienia auta jak rękawiczki – opłata będzie dokładnie taka sama dla każdego i regularna – powiedział money.pl Marcin Broda, analityk Ogmy.

Żeby pasażer czuł się bezpieczniej

Kolejna zmiana zapisana w projekcie nowelizacji Prawa o ruchu drogowym już tak kierowców nie ucieszy. Rząd chce zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów, którzy korzystają z przewozów drogowych, w tym także z przewozu zamawianego przez aplikację.

W myśl nowych przepisów przedsiębiorcy pośredniczący w przewozach będą zobowiązani do weryfikacji kierowców przed rozpoczęciem współpracy i zleceniem pierwszego przewozu – w trybie osobistego stawiennictwa, w tym weryfikacji ich tożsamości (utrwalenie wizerunku), posiadanych uprawnień (prawa jazdy) oraz niekaralności, weryfikacji dokumentów uprawniających do kierowania pojazdem, a w przypadku polskich dokumentów do sprawdzenia ich autentyczności, weryfikacji po rozpoczęciu współpracy z kierowcą, czy przewóz faktycznie realizuje osoba, której go zlecono.

Nowe przepisy zaostrzą również kary za naruszenie obowiązków zapisanych w ustawie  – zarówno dla przedsiębiorców, którzy pośredniczą w przewozach, jak i dla osób wykonujących przewóz. Dotyczy to także przewozów osób przez aplikacje takie jak Bolt czy Uber.

Przepisy trafią teraz do Sejmu, co oznacza, że na zmiany trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Kret Jarek 26.02.2023 20:59
Tyle słów a wszystko to *** warte.

Ewa 25.02.2023 15:49
Jak zwykle manipulacja artykułowa.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
wystawa
konkurs poetycki
11 listopada
manukultura
Wędrowiec
11 Listopada
Chagall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KatonTreść komentarza: Ateiści nie są tak zdemoralizowani jak katolicy! Fals - obłuda i hipokryzja to cechy tych wyznawców. Historia i życie współczesne dostarczają tego wystarczające dowody.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 12:37Źródło komentarza: Cukierki z igłami pojawiły się też w naszym regionieAutor komentarza: Krycha-MychaTreść komentarza: Słusznie! Ksiądz może to i dzieci mogą kolędować po kasę...Data dodania komentarza: 5.11.2024, 12:35Źródło komentarza: Cukierki z igłami pojawiły się też w naszym regionieAutor komentarza: RedemptorTreść komentarza: Wielebny! Nie dyskutuję z laikami w tym temacie bo nie miejsce i szkoda czasu i nie ma gwarancji że cokolwiek są w stanie zrozumieć. Przestępstwa zniesławienia i zniewagi należą do grupy przestępstw przeciwko czci i nietykalności cielesnej. Stanowią one przejaw ochrony życia prywatnego, zagwarantowanej w art. 47 Konstytucji. Przestępstwa te jakkolwiek mogą się wydawać podobne, różnią się w sposób zasadniczy, stanowić dwa odrębne typy czynów zabronionych pod groźbą kary. Zniesławienie związane jest przede wszystkim z działaniami mającymi poniżyć jednostkę w opinii publicznej. Zniewaga związana jest natomiast z okazaniem pogardy drugiej osobie. Przedmiotem ochrony przestępstwa zniesławienia jest godność, dobre imię, świadomość własnej wartości i szacunek do samego siebie. W przypadku zniewagi przedmiotem ochrony jest przede wszystkim cześć człowieka. Zatem - trzeba się zdecydować jaki zarzut i na jakiej podstawie postawić. Jest też problem: katolik czy katoliczka.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 12:33Źródło komentarza: Cukierki z igłami pojawiły się też w naszym regionieAutor komentarza: PiotrTreść komentarza: Dzięki temu pijakowi wzrosną składki OC .Data dodania komentarza: 5.11.2024, 11:34Źródło komentarza: Lubań. Pomnik po niedzielnym wypadku nieposprzątany, dlaczego?
ReklamaPowiat Lubań
Reklama