Około 8:40 słup czarnego mogli zobaczyć mieszkańcy ul. Górniczej, bloków na Osiedlu Piastów i osiedla domów budowanych nieco głębiej wzdłuż ulicy Zawidowskiej. Ktoś powiadomił służby i do akcji natychmiast zadysponowano strażaków Państwowej Straży Pożarnej w Lubaniu.
W tym czasie patrol lubańskiej Straży Miejskiej również zobaczył słup dymu i zaniepokojony udał się w tym kierunku. Gdy strażniczki dotarły na miejsce zastały w lasku dwóch mężczyzn, którzy będąc przekonani, że są na uboczu spokojnie opalali miedziane kable.
Mężczyźni nawet nie próbowali uciekać. Jeden z nich tłumaczył, że ma tylko rentę, która nie wystarcza na życie. Drugi wyjaśniał, że z opalonej miedzi ledwie starczy na śniadanie.
Panowie posprzątali bałagan jaki zrobili, a 31-latek z powiatu lubańskiego przyjął na siebie winę i poddał się karze. Sprawa została zakończona mandatem.
Napisz komentarz
Komentarze