Co jakiś czas słyszymy o lubańskich detektorystach, którzy z pasją oddają się swemu hobby i każdą wolną chwilę spędzają przemierzając kolejne lokalizacje z wykrywaczem metali w ręku. W ostatnim czasie eksplorowali jeden z lasów w Godzieszowie, miejcie gdzie prawie 80 lat temu przechodziła linia frontu.
W połowie kwietnia wybrali się tam na kolejne już przeczesywanie terenu. Z zamieszczonych na ich kanale nagrań widać, że eksplorowany las był pełen artefaktów, zarówno tych niebezpiecznych jak i takich, które budziły w nich radosną ekscytację. Tydzień wcześniej znaleźli tam 1000 sztuk amunicji, które musieli zabezpieczyć policjanci. Tym razem znalezisko okazało się być o wiele ciekawsze.
W niedzielę, 16 kwietnia gdy zamierzali kończyć już eksplorację jeden z członków grupy trafił na silny sygnał. Gdy zaczął delikatnie rozgrzebywać ziemię jego oczom ukazała się kolba pistoletu. Znalezisko okazało się bardzo dobrze zachowanym pistoletem niemieckiej produkcji Walther p38.
Od razu na miejsce wezwaliśmy służby, takie są obowiązki. Przyjechała policja kryminalna i zabezpieczyła pistolet. Teraz będziemy walczyć, by trafił do lubańskiego muzeum. Na razie prowadzone będzie postępowanie prokuratorskie i dopiero po czasie będziemy mogli go odzyskać. Już dziś kierownik naszej sekcji złożył pismo na policję, żeby to do nas wróciło i przypadkiem nie poszło do utylizacji. - usłyszeliśmy od Pana Sławka, który wykopał pistolet.
Moment znaleziska i radość temu towarzyszącą możecie zobaczyć na filmie, który detektoryści z Lubania zamieścili w serwisie YouTube.
Napisz komentarz
Komentarze